F1. GP Bahrajnu. Robert Kubica pokazał się z dobrej strony. Polak ma powody do zadowolenia

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
zdjęcie autora artykułu

Robert Kubica pokazał się z dobrej strony w pierwszym treningu F1 przed GP Bahrajnu. Kierowca Alfy Romeo osiągnął trzynasty czas i był szybszy od zespołowego kolegi - Antonio Giovinazziego. Pierwsze miejsce zajął Lewis Hamilton.

Robert Kubica po kilku miesiącach przerwy ponownie zasiadł w bolidzie Formuły 1. Krakowianin dostał szansę jazdy modelem Alfy Romeo przy okazji pierwszego treningu przed GP Bahrajnu. W kokpicie samochodu zastąpił on Kimiego Raikkonena.

Po Kubicy nie było jednak widać, że miał dłuższą przerwę od jazdy bolidem F1. Gdy w pierwszej części treningu Polak wyjechał na tor na oponach z twardej mieszanki, był w stanie osiągnąć lepszy czas niż jego zespołowy kolega z Alfy Romeo - Antonio Giovinazzi. Cieszy to o tyle, że Włoch miał założone pośrednie opony, a zatem teoretycznie nieco szybsze.

Następnie Kubica znikł na dłuższą chwilę w garażu Alfy Romeo. Polak wrócił na tor Sakhir na oponach z miękkiej mieszanki i wtedy pokazał swój kunszt. Świetne okrążenie dało mu w pewnym momencie ósmą pozycję i po raz kolejny krakowianin zaprezentował lepsze tempo niż Giovinazzi. Ostatecznie Kubica został sklasyfikowany na 13. miejscu ze stratą 1,699 s. do najszybszego kierowcy.

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Zaskakująca decyzja polskiego sztabu. "Podróż zajmie 46 godzin"

Trzeci przejazd Kubicy został zrealizowany przy wykorzystaniu opon na sezon 2021. Przy okazji GP Bahrajnu zespoły otrzymały od Pirelli testowe mieszanki, jakie przygotowano już z myślą o przyszłym roku. Ekipy nie mają jednak wiedzy, co do prototypowych mieszanek, bo testy nowego ogumienia odbywają się w ciemno.  W pierwszym treningu przed GP Bahrajnu, podobnie jak w całym sezonie 2020, w swojej lidze znajdował się Mercedes. Niemiecka ekipa jest głównym faworytem do zwycięstwa na torze w Sakhir, co udowodnili Lewis Hamilton i Valtteri Bottas. Brytyjczyk był najszybszy z czasem 1:29.033. Fin stracił do niego 0,449 s. Daleko z tyłu znalazł się Sergio Perez z Racing Point, który chociaż zajął trzecie miejsce, to stracił aż 0,967 s. do Hamiltona.

GP Bahrajnu - I trening - wyniki:

PozycjaKierowcaZespółCzas/strata
1.Lewis HamiltonMercedes1:29.033
2.Valtteri BottasMercedes+0.449
3.Sergio PerezRacing Point+0.967
4.Carlos SainzMcLaren+0.985
5.Pierre GaslyAlpha Tauri+1.016
6.Max VerstappenRed Bull Racing+1.261
7.Alexander AlbonRed Bull Racing+1.269
8.Esteban OconRenault+1.351
9.Lance StrollRacing Point+1.393
10.Daniel RicciardoRenault+1.475
11.Charles LeclercFerrari+1.556
12.Sebastian VettelFerrari+1.595
13.Robert KubicaAlfa Romeo+1.699
14.Romain GrosjeanHaas+1.799
15.Kevin MagnussenHaas+1.821
16.Antonio GiovinazziAlfa Romeo+1.863
17.Daniił KwiatAlpha Tauri+1.987
18.Lando NorrisMcLaren+2.359
19.Nicholas LatifiWilliams+3.439
20.Roy NissanyWilliams+3.768

Czytaj także: George Russell coraz mocniej sfrustrowany Cięcie pensji nie podoba się Lewisowi Hamiltonowi

Źródło artykułu: