F1: Ferrari ma szansę udowodnić niewinność. "Śledztwo powstrzyma plotki"

- To powstrzyma plotki - mówi Marc Surer, były kierowca F1, o konfiskacie elementów silnika Ferrari. Szwajcar jest przekonany, że badania w laboratoriach FIA wykażą niewinność włoskiego zespołu.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Sebastian Vettel Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Sebastian Vettel
Ferrari od kilku miesięcy jest oskarżane o łamanie przepisów technicznych F1, co doprowadziło do wydania dwóch dyrektyw technicznych przez FIA, a po GP Brazylii federacja skonfiskowała nawet elementy układu paliwowego jednostki napędowej z Maranello (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Zdaniem Marca Surera, śledztwo wszczęte przez FIA to najlepszy możliwy ruch w tej sprawie. - Nie dało się wymyślić nic lepszego. Myślę, że FIA postąpiła bardzo dobrze. Czas zatrzymać te plotki. Nie możemy pozwolić, aby ten temat żył również podczas przerwy zimowej - powiedział Szwajcar w "Bildzie".

Czytaj także: Andrzej Duda rozmawiał na temat przyszłości motorsportu

Surer jest przekonany, że Włosi nie oszukują i nie łamią regulaminu. - Jeśli jednak okaże się, że jest inaczej, to będą mieć spory problem - zauważył.

ZOBACZ WIDEO: F1. Daniel Obajtek zachwycony ze współpracy z Kubicą. "Sama sprzedaż detaliczna wzrosła o 400 milionów złotych!"

Ferrari od zakończenia przerwy wakacyjnej w F1, kiedy to poprawiło swój silnik, zaczęło seryjnie wygrywać sesje kwalifikacyjne. Miała na to wpływ m.in. ogromna prędkość na prostych, gdzie Sebastian Vettel i Charles Leclerc potrafili zyskać nawet pół sekundy względem rywali.

Włoski zespół zaczął przegrywać kwalifikacje dopiero w momencie, gdy w życie weszły dyrektywy techniczne FIA ws. silników. Ferrari twierdzi, że nie ma to jednak związku z mocą ich jednostki, która nadal jest najmocniejsza w stawce F1.

Czytaj także: Williams uniknął podatku w wysokości 4,1 mln funtów

Jeśli badania FIA wykażą, że niektóre elementy w jednostce Ferrari są sprzeczne z regulaminem, to zespół będzie mieć niewiele czasu, aby opracować je na nowo przed sezonem 2020.

Czy śledztwo wykaże, że Ferrari łamie przepisy F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×