Sportowcy, którzy przeszli przez piekło

Nikola Zbyszewska
Nikola Zbyszewska
newspix.pl

Lopez Lomong

Dzieciństwo Lopeza Lomonga skończyło się w wieku 6 lat. Lekkoatleta dorastał w południowym Sudanie w czasie trwania brutalnej wojny domowej. Chłopiec został wyrwany z rąk matki i wraz z innymi dziećmi wywieziony do obozu, w którym szkolono ich na żołnierzy. Warunkiem, który chłopcy musieli spełnić, by móc zagrać w piłkę, było przebiegnięcie 18 mil wokół obozu. W końcu udało mu się uciec z pomocą trzech również uprowadzonych dzieci. Lomong przez 3 dni i noce biegł boso aż w końcu dotarł do Kenii, gdzie spędził kolejne 10 lat swojego życia w obozie dla uchodźców. Dziś Lopez swoją ucieczkę nazywa "wyścigiem do wolności". W 2001 roku, jako 16-latek został przesiedlony do Stanów Zjednoczonych w ramach programu rządowego.

Polub SportoweFakty na Facebooku
thesportster, dailymail, thesun
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • marekwyszosiat Zgłoś komentarz
    Do tego smutnego ,, spisu " mozna by dodać Becky Perry ktorej siostra została pare lat temu zamordowana
    • grolo Zgłoś komentarz
      na głównej jest tytuł : "Sportowcy, którzy przeszli przez STRASZLIWE piekło" Bo "piekło" to za mało? Ale Straszliwy "Pudelek" to w sam raz
      • grolo Zgłoś komentarz
        Historyjki jak z brukowców i napisane takimże infantylnym językiem. Pannie Nikoli bardzo by się przydała lepsza znajomość języków . Przede wszystkim polskiego. PS. Czy wy tam w SF nie
        Czytaj całość
        macie jakiegoś znającego się na rzeczy redaktora? Takiego, który sprawdzałby te nieopierzone teksty? Nawet spisywać z gazet trzeba jakoś umieć
        • teknokiller Zgłoś komentarz
          Ale artykuł!!!.Co ma wnieść w nasze życia?Ja jak otwierałem lodówkę to też za młodu było tylko światło.Dobrze ,że nie odcięli prądu.Artykułów o tym nie piszą.Panowie redaktorzy
          Czytaj całość
          po prostu życie ,nie każdy miał jak wy w dzieciństwie domek na obrzeżach miasta i półtoracentymetrowy trawnik.A Żyrkow miał przynajmniej dobrą dietę wegetariańską co zaprzecza jej nie przydatności do sportu.Lepsze to niż codzienna dieta po którą można pod okienko podjechać Ładą Samarą.