Letnia karuzela transferowa z udziałem polskich zawodników kręci się w najlepsze. Ostatnio pisaliśmy o tym, że jednym z najgłośniejszych polskich nazwisk "do wzięcia" jest 27-letni kadrowicz, Jakub Schenk.
Okazuje się, że rozgrywający właśnie zmienił status i podpisał kontrakt na kolejny sezon. Reprezentant Polski opuszcza kraj i ponownie zagra na francuskiej ziemi.
Nie jest tajemnicą, że Schenk już kilka tygodni temu miał konkretną ofertę z PRO B, ale ją odrzucił, argumentując to tym, że chce poczekać na inne oferty i rozwój sytuacji, także w Energa Basket Lidze. Wiemy, że 27-latkiem zainteresowany był Maros Kovacik z GTK, strony prowadziły nawet rozmowy, ale ostatecznie nic z nich nie wyszło.
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski
Do reprezentanta Polski w ostatnich dniach zgłosili się przedstawiciele francuskiego Tours Métropole Basket, czyli klubu, w którym Schenk kończył rozgrywki 2021/2022. 27-latek wystąpił w dwóch meczach. W debiucie zdobył dziewięć punktów (porażka z Quimper), w kolejnym spotkaniu zanotował 7 pkt i 8 asyst. Klub zakończył sezon na przedostatnim 17. miejscu, co oznaczało spadek do niższej klasy rozgrywkowej.
- Wyjazd do Francji był bardzo udany, świetnie wspominam ten krótki okres. Sportowo sporo zyskałem, mogłem doświadczyć czegoś nowego. Organizacja francuskiego klubu była na bardzo wysokim poziomie, wszyscy stanęli na wysokości zadania - mówił w rozmowie w podcaście "Skazani na Basket".
Władzom klubu bardzo zależało na pozyskaniu Schenka. Widzą w nim bowiem ogromny potencjał, chcą na niego postawić w ważnej roli i to z nim w składzie chcą wrócić do rozgrywek PRO B. Klub ma bardzo ambitne plany powrotu na zaplecze francuskiej ekstraklasy. Z naszych informacji wynika, że reprezentant Polski otrzymał bardzo ciekawą propozycję finansową i z francuskim klubem podpisał dwuletni kontrakt.
Przypomnijmy, że Schenk dwa ostatnie sezony w Energa Basket Lidze spędził w Kingu Szczecin. W minionych rozgrywkach notował średnio ponad 11 punktów i 5 asyst na mecz. Po serii ćwierćfinałowej z Czarnymi Słupsk (porażka 1:3) był przekonany, że to jego ostatni mecz w barwach szczecińskiego klubu. Tak też się stało. Jego miejsce zajął Andy Mazurczak, a on sam wyjeżdża do Tours.
Warto też dodać, że Schenk to nie jest jedyny Polak, który będzie występował we Francji. W ostatnich dniach kontrakt z Dijon podpisał David Brembly, ważne umowy mają też Mathieu Wojciechowski i Dominik Olejniczak.
Zobacz także:
Filip Dylewicz: Kończę. Nie jestem legendą
Żan Tabak: Nie jestem Harrym Potterem [WYWIAD]
Jeden telefon przekreślił transfer na samym finiszu! Wiemy, dlaczego
5 mln budżetu i... 3-letni plan naprawczy! Znana przyszłość polskiego klubu