Świąteczno-noworoczne granie - zapowiedź XVI kolejki FGE

XVI kolejka Ford Germaz Ekstraklasy rozbita została na 3 dni. Najciekawiej zapowiadają się pojedynki w Pruszkowie, gdzie zawita toruńska Energa, oraz w Rybniku, gdzie zagra leszczyńska Tęcza. Najmniejszych problemów z odniesieniem kolejnych wygranych nie powinny mieć zespoły KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski oraz CCC Polkowice. Mecze Lotosu Gdynia z Odrą Brzeg oraz Artego Bydgoszcz z Wisłą Can Pack Kraków rozegrane zostaną już w 2010 roku.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Blachy Pruszyński Lider Pruszków - Energa Toruń (poniedziałek, początek spotkania godzina 18:00)

Jedno z ciekawszych spotkań tej kolejki. Pruszkowski beniaminek może nie gra w ostatnim czasie porywającej koszykówki, ale toruńska Energa wydaje się być w zasięgu podopiecznych Arkadiusza Konieckiego. Warunek jest jednak taki, że zagraniczne zaplecze zagra na pełni swoich możliwości, a Joanna Górzyńska-Szymczak nie popełni zbyt szybko kilku przewinień. W Pruszkowie zadebiutuje Małgorzata Chomicka, która niedawno obrała ten kierunek po rozstaniu się z ekipą z Rybnika. Torunianki dzięki ewentualnej wygranej zakończą rok na czwartej pozycji, przed m. in. Wisłą Can Pack Kraków, co z pewnością buduje. W Pruszkowie załoga Elmedina Omanicia będzie musiała mocno się sprężyć i pokazać pełnię swoich umiejętności. Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek amerykańskich rzucających Alicii Gladden i Ashley Shields.

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski - MUKS Poznań (poniedziałek, początek spotkania godzina 18:00)

Gorzowskie akademiczki wygrały dotychczas komplet czternastu spotkań i pewnie przewodzą w stawce. Poznański MUKS z dwunastu rozegranych meczów wygrał zaledwie jeden i zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Próżno zatem szukać jakiejkolwiek nadziei na emocje w tym pojedynku. Gorzowianki grają znakomicie, a do boju nakręca je australijska rozgrywająca Samantha Jane Richards, która wysokie noty zbiera nie tylko w FGE, ale również w Eurolidze. Podopieczne Iwony Jabłońskiej nie mają żadnych atutów po swojej stronie. W Gorzowie Wlkp. spodziewany jest radosny przedświąteczny basket, chociaż wiadomo, że w filozofii trenera Dariusza Maciejewskiego nie ma czegoś takiego, jak lekceważenie rywala. Trudno jednak będzie mu zmobilizować w stu procentach swoje podopieczne na takie spotkanie, tym bardziej, że ostatnio akademiczki mają na rozkładzie wygrane z takimi zespołami, jak Lotos Gdynia czy ZVVZ USK Praga. MUKS będzie z pewnością walczył o jak najmniejszy wymiar kary; tym razem Dawid po prostu nie ma szans w starciu z Goliatem.

UTEX ROW Rybnik - Super Pol Tęcza Leszno (poniedziałek, początek spotkania godzina 18:30)

Spotkanie z podtekstami, do którego mogło w ogóle nie dojść. Wszystko za sprawą wirusa, który dopadł kilka zawodniczek leszczyńskiego klubu. Ostatecznie jednak mecz odbędzie się w wyznaczonym terminie i powinien dostarczyć sporo emocji. W ekipie z Rybnika z pewnością będą chciały się pokazać Katarzyna Krężel i Martyna Koc, które w ubiegłym sezonie występowały w Lesznie, a swojego pierwszego spotkania w tym sezonie przeciwko Tęczy nie mogą uznać za udane. Wtedy zresztą cały rybnicki zespół zagrał zdecydowanie poniżej oczekiwań i teraz rządny jest rewanżu. Trener Tęczy Jarosław Krysiewicz, oprócz odpowiedniego przygotowania taktycznego zespołu, musi poradzić sobie z chorobami. Od dłuższego czasu zmaga się z nią m. in. Aleksandra Drzewińska, która była liderką ekipy podczas pierwszego starcia w tym sezonie. Oba zespoły walczą o udział w fazie play off, dlatego o taryfie ulgowej nie może być mowy.

CCC Polkowice - ŁKS Siemes AGD Łódź (wtorek, początek spotkania godzina 18:00)

Ostatnim tegorocznym meczem będzie konfrontacja w Polkowicach, gdzie CCC gościć będzie ŁKS Siemens AGD Łódź. Będzie to prawdziwie przedświąteczne spotkanie, gdyż trudno sobie wyobrazić jakiekolwiek emocje. Podrażnione wysoką porażką w Gdyni "Pomarańczowe" z pewnością będą chciały efektownie zakończyć rok i pewnie pokonać łódzkiego rywala. Trener Krzysztof Koziorowicz po słabym występie w Trójmieście chyba nawet nie będzie musiał specjalnie mobilizować swoich podopiecznych, gdyż one same będą chciały się zrehabilitować. Łodzianki do Polkowic pojadą po jak najmniejszy wymiar kary, a w walce o ligowy byt najważniejsze spotkania dopiero przed nimi.

Lotos Gdynia - Odra Brzeg (przełożony na niedzielę 10 stycznia, początek spotkania godzina 15:00)

Artego Bydgoszcz - Wisła Can Pack Kraków (przełożony na niedzielę 10 stycznia, początek spotkania godzina 18:00)

Pauzuje: INEA AZS Poznań

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×