Marcin Gortat spędził na parkiecie 32 minuty, w czasie których trafił pięć z sześciu prób z gry, co dało 10 punktów. Do tego nasz rodak dołożył aż 16 zbiórek, z czego 12 w defensywie. Łodzianin zapisał na swoim koncie również asystę i blok. Gortat zanotował 13. double-double w sezonie, ustanawiając przy okazji rekord zbiórek. W całej karierze NBA trzykrotnie miał 18 zbiórek, co jest jego najlepszym wynikiem.
[ad=rectangle]
Czarodzieje zrewanżowali się tym samym za piątkową porażkę z Nets aż 80:102. Tym razem świetnie zagrali podkoszowi, ponieważ oprócz Gortata bardzo dobrze spisał się Nene Hilario, który miał 20 punktów, z kolei rezerwowi Kris Humphries i Kevin Seraphin dołożyli odpowiednio 13 i 13 oczek.
Kluczowa dla losów spotkania okazała się trzecia kwarta, w której goście zanotowali serię 18:2. Poza tym powstrzymali skutecznego przed przerwą Brook Lopez, który w dwóch ostatnich kwartach był zupełnie niewidoczny. Ostatecznie najlepszym zawodnikiem Nets okazał się Jarrett Jack, zdobywca 22 punktów i ośmiu asyst.
Czy ktoś zatrzyma Atlantę Hawks? Jastrzębie wygrały dwunasty mecz z rzędu, pokonując na wyjeździe Chicago Bulls 107:99. Kapitalnie spisał się Kyle Korver, który trafił siedem trójek i z 24 punktami był najlepszym strzelcem spotkania. Niewiele gorzej spisał się Al Horford, autor 22 punktów i dziewięciu zbiórek, z kolei Jeff Teague znów świetnie dyrygował zespołem, notując 11 asyst a także 17 punktów.
- Myślę, że oni lubi się dzielić piłką grać ze sobą. Czerpią korzyści z tego, że nikt nie gra samolubnie - przyznał trener najlepszej drużyny na Wschodzie Mike Budenholzer. Jastrzębie wygrały 26 z ostatnich 28 meczów, a ich ogólny bilans 33-8 jest niezwykle imponujący!
Tylko Golden State Warriors mają lepszy bilans od Hawks. Wojownicy pokonali na wyjeździe Houston Rockets, już po raz trzeci w tym sezonie, a bohaterami okazali się Splash Brothers, czyli Stephen Curry i Klay Thompson. Obaj zdobyli po 27 punktów - pierwszy z nich dołożył jeszcze 11 asyst i siedem zbiórek, drugi wykonał kapitalną pracę w defensywie przy najlepszym strzelcu ligi Jamesie Hardenie, który wywalczył ledwo 12 punktów (4/15 z gry).
Wśród pokonanych brylował Dwight Howard, który do 23 punktów dołożył 10 zbiórek. 14 oczek dołożyli Josh Smith i znany z gry w Asseco Gdynia Donatas Motiejunas. GSW z bilansem 32-6 są najlepszą ekipą na Zachodzie. Rakiety (28-13) zajmują 4. lokatę.
Wyniki:
Brooklyn Nets - Washington Wizards 90:99
(Jack 22, Johnson 15, Lopez 15 - Nene 20, Beal 17, Humphries 13)
Charlotte Hornets - Indiana Pacers 80:71 po dogr.
(Henderson 20, Stephenon 13, Kidd-Gilchrist 9 - West 19, Sloan 13, Hibbert 12)
Detroit Pistons - Philadelphia 76ers 107:89
(Singler 20, Caldwell-Pope 17, Tolliver 16 - Carter-Williams 15, Sims 12, Mbah a Moute 11)
Chicago Bulls - Atlanta Hawks 99:107
(Rose 23, Gasol 22, Butler 15 - Korver 24, Horford 22, Teague 17)
Houston Rockets - Golden State Warriors 106:131
(Howard 23, Motiejunas 14, Smith 14 - Curry 27, Thompson 27, Lee 18)
Denver Nuggets - Minnesota Timberwolves 105:113
(Lawson 22, Nelson 16, Chandler 14 - Wiggins 31, Young 22, Hummel 15)
Memphis Grizzlies - Portland Trail Blazers 102:98
(Randolph 20, Udrih 17, Lee 17 - Aldridge 32, Matthews 25, Lillard 23)
Sacramento Kings - Los Angeles Clippers 108:117
(Thompson 23, Gay 22, Collison 17 - Griffin 30, Barnes 26, Redick 18)
Ha.
Ha Ha Ha.
San Antonio odpadnie w 1 rundzie? Proszeeeee, on Czytaj całość