Po pożegnaniu się z Euroligą koszykarek Wisła Can-Pack Kraków pozostała w europejskich pucharach i we wtorek rozpocznie walkę w Pucharze Europy. Rywalem turecki Hatay Buyuksehir, który również pożegnał się z Euroligą.
Turecki zespół w bieżącym sezonie ma już za sobą konfrontacje z polskim zespołem. W fazie grupowej Euroligi Hatay dwukrotnie ograł CCC Polkowice.
Wtorkowy mecz będzie bardzo ważny dla krakowianek, bowiem podopieczne Jose Ignacio Hernandeza nie tylko muszą wygrać, ale i zapewnić sobie przewagę przed rewanżem, która pozwoli myśleć o awansie do półfinałów.
Do pierwszej konfrontacji krakowianki podejdą najprawdopodobniej w pełnym składzie. Do gry gotowa ma być bowiem Vanessa Gidden, która w dwóch ostatnich meczach ligowych pauzowała.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze
[/color]
- Tak naprawdę nic poważnego się nie stało. Poczuła ból w kolanie i miała pewien problem z rzepką - mówi Jordi Aragones. - Mogła grać w meczach ligowych, ale postanowiliśmy dać jej odpocząć. Celem był fakt, aby była gotowa na Hatay i mecze fazy play-off w lidze.
Obecność Gidden w rywalizacji z Hatay może okazać się kluczowa. Liderką tureckiego zespołu jest bowiem potężna środkowa Courtney Paris i zatrzymanie tej zawodniczki może być kluczem dla wygranej rywalizacji i awansu do kolejnej fazy.
Początek meczu w Krakowie we wtorek o godzinie 19:00.
Czy Wisła Can-Pack wyeliminuje Hatay? 
