Suzuki I liga. Zacięta końcówka w Tychach. GKS lepszy od TBS Śląska II Wrocław

Facebook / Krzysztof Masztafiak, Sportowa Przygoda Śląskiego Piłkarza / Na zdjęciu: koszykarze GKS-u Tychy
Facebook / Krzysztof Masztafiak, Sportowa Przygoda Śląskiego Piłkarza / Na zdjęciu: koszykarze GKS-u Tychy

Mecz błędów i strat otworzył 18. kolejkę Suzuki I ligi. GKS Tychy wygrał z TBS Śląskiem II Wrocław 81:77. Goście w czwartej kwarcie tracili 11 punktów, ale doprowadzili do zaciętej końcówki.

GKS zaczął od prowadzenia 8:4. TBS Śląsk trafił jednak trzy "trójki" i po 10 minutach było 17:12 dla gości. Wrocławianie byli w gazie i po rzucie z dystansu Jana Wójcika prowadzili w drugiej kwarcie 27:18. Gospodarze odpowiedzieli trafieniami Radosława Trubacza, Filipa Stryjewskiego oraz Marcina Woronieckiego. Seria 11 "oczek" z rzędu dała GKS-owi nieznaczne prowadzenie.

W trzeciej kwarcie po siedmiu punktach z rzędu GKS prowadził 44:36. TBS Śląsk szybko odpowiedział, ale po 30 minutach było 58:52. W decydującej odsłonie gospodarze nadal kontrolowali mecz, a ich przewaga urosła nawet do 11 punktów. Wrocławianie nie zdołali tego zniwelować i doznali dziewiątej porażki w sezonie. Ich rywal z bilansem 12-6 utrzymał czwartą lokatę w tabeli. Pozostałe mecze 18. kolejki odbędą się w sobotę.

Ostatnia minuta meczu dostarczyła nadspodziewanych emocji. Ważne rzuty trafili wcześniej Paweł Śpica i Kacper Mąkowski, a GKS prowadził 77:70. TBS Śląsk jednak jeszcze raz zerwał się do odrobienia tej różnicy. Paweł Strzępek i Kacper Gordon sprawili, że było tylko 77:74. W kolejnych akcjach rzuty wolne wykorzystał Patryk Kędel, a "trójką" odpowiedział Tomasz Żeleźniak. Faulowany Radosław Trubacz również się nie pomylił i GKS wygrał 81:77.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sexy prezenterka TV wraca na boisko!

GKS trafił 16/18 rzutów wolnych, a TBS Śląsk był w tym elemencie bezbłędny (8/8). Gospodarze mieli 9/20 w próbach za trzy punkty, a goście 11/30. Podopieczni Tomasza Jagiełki przeważali wyraźnie w zbiórkach (41:28). W zwycięstwie nie przeszkodziły im natomiast aż 22 straty przy 15 przeciwnika.

Dla GKS-u 15 punktów i siedem zbiórek uzyskał Radosław Trubacz. Filip Stryjewski dołożył 10 punktów, siedem zbiórek i cztery asysty. Rozgrywający popełnił też pięć strat. Znakomity moment na przełomie trzeciej i czwartej kwarty miał Piotr Karpacz (10 punktów i sześć zbiórek). W TBS Śląsku warto zwrócić uwagę na występ Szymona Tomczaka. Center, który dostaje już minuty w pierwszej drużynie, miał w piątek 20 punktów (7/10), siedem zbiórek i aż pięć bloków.

GKS Tychy - TBS Śląsk II Wrocław 81:77 (12:17, 25:19, 21:16, 23:25)

GKS: Trubacz 15, Mąkowski 11, Woroniecki 11, Karpacz 10, Stryjewski 10, Śpica 9, Kędel 6, Grochowski 5, Wrona 4.

TBS Śląsk: Tomczak 20, Leńczuk 13, Bożenko 12, Gordon 9, Strzępek 8, Walski 5, Wójcik 5, Żeleźniak 3, Góreńczyk 2, Rompa 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Górnik Zamek Książ Wałbrzych 31 26 5 2637 2291 57
2 Icon Sea Czarni Słupsk 30 26 4 2566 2150 56
3 WKK Wrocław 31 22 9 2716 2465 53
4 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 20 10 2730 2405 50
5 GKS Tychy 30 17 13 2481 2544 47
6 Miasto Szkła Krosno 30 16 14 2433 2436 46
7 Weegree AZS Politechnika Opolska 30 16 14 2519 2523 46
8 Znicz Basket Pruszków 30 16 14 2183 2188 46
9 WKS Śląsk II Wrocław 30 15 15 2466 2451 45
10 KS Księżak Łowicz 30 15 15 2553 2587 45
11 Dziki Warszawa 30 13 17 2389 2418 43
12 Sensation Kotwica Kołobrzeg 30 11 19 2360 2416 41
13 Decka Pelplin 30 10 20 2483 2608 40
14 Pogoń Prudnik 30 9 21 2387 2576 39
15 TS Wisła Chemart Kraków 30 8 22 2283 2555 38
16 Zetkama Doral Nysa Kłodzko 30 1 29 2229 2802 31

Zobacz także: Marcin Flieger nie zagra w PGE Spójni Stargard. Koszykarz i agent wydali oświadczenia
Szykuje się wielki powrót do reprezentacji Polski

Źródło artykułu: