GKS zaczął od prowadzenia 8:4. TBS Śląsk trafił jednak trzy "trójki" i po 10 minutach było 17:12 dla gości. Wrocławianie byli w gazie i po rzucie z dystansu Jana Wójcika prowadzili w drugiej kwarcie 27:18. Gospodarze odpowiedzieli trafieniami Radosława Trubacza, Filipa Stryjewskiego oraz Marcina Woronieckiego. Seria 11 "oczek" z rzędu dała GKS-owi nieznaczne prowadzenie.
W trzeciej kwarcie po siedmiu punktach z rzędu GKS prowadził 44:36. TBS Śląsk szybko odpowiedział, ale po 30 minutach było 58:52. W decydującej odsłonie gospodarze nadal kontrolowali mecz, a ich przewaga urosła nawet do 11 punktów. Wrocławianie nie zdołali tego zniwelować i doznali dziewiątej porażki w sezonie. Ich rywal z bilansem 12-6 utrzymał czwartą lokatę w tabeli. Pozostałe mecze 18. kolejki odbędą się w sobotę.
Ostatnia minuta meczu dostarczyła nadspodziewanych emocji. Ważne rzuty trafili wcześniej Paweł Śpica i Kacper Mąkowski, a GKS prowadził 77:70. TBS Śląsk jednak jeszcze raz zerwał się do odrobienia tej różnicy. Paweł Strzępek i Kacper Gordon sprawili, że było tylko 77:74. W kolejnych akcjach rzuty wolne wykorzystał Patryk Kędel, a "trójką" odpowiedział Tomasz Żeleźniak. Faulowany Radosław Trubacz również się nie pomylił i GKS wygrał 81:77.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sexy prezenterka TV wraca na boisko!
GKS trafił 16/18 rzutów wolnych, a TBS Śląsk był w tym elemencie bezbłędny (8/8). Gospodarze mieli 9/20 w próbach za trzy punkty, a goście 11/30. Podopieczni Tomasza Jagiełki przeważali wyraźnie w zbiórkach (41:28). W zwycięstwie nie przeszkodziły im natomiast aż 22 straty przy 15 przeciwnika.
Dla GKS-u 15 punktów i siedem zbiórek uzyskał Radosław Trubacz. Filip Stryjewski dołożył 10 punktów, siedem zbiórek i cztery asysty. Rozgrywający popełnił też pięć strat. Znakomity moment na przełomie trzeciej i czwartej kwarty miał Piotr Karpacz (10 punktów i sześć zbiórek). W TBS Śląsku warto zwrócić uwagę na występ Szymona Tomczaka. Center, który dostaje już minuty w pierwszej drużynie, miał w piątek 20 punktów (7/10), siedem zbiórek i aż pięć bloków.
GKS Tychy - TBS Śląsk II Wrocław 81:77 (12:17, 25:19, 21:16, 23:25)
GKS: Trubacz 15, Mąkowski 11, Woroniecki 11, Karpacz 10, Stryjewski 10, Śpica 9, Kędel 6, Grochowski 5, Wrona 4.
TBS Śląsk: Tomczak 20, Leńczuk 13, Bożenko 12, Gordon 9, Strzępek 8, Walski 5, Wójcik 5, Żeleźniak 3, Góreńczyk 2, Rompa 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Górnik Zamek Książ Wałbrzych | 31 | 26 | 5 | 2637 | 2291 | 57 |
2 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 26 | 4 | 2566 | 2150 | 56 |
3 | WKK Wrocław | 31 | 22 | 9 | 2716 | 2465 | 53 |
4 | Muszynianka Domelo Sokół Łańcut | 30 | 20 | 10 | 2730 | 2405 | 50 |
5 | GKS Tychy | 30 | 17 | 13 | 2481 | 2544 | 47 |
6 | Miasto Szkła Krosno | 30 | 16 | 14 | 2433 | 2436 | 46 |
7 | Weegree AZS Politechnika Opolska | 30 | 16 | 14 | 2519 | 2523 | 46 |
8 | Znicz Basket Pruszków | 30 | 16 | 14 | 2183 | 2188 | 46 |
9 | WKS Śląsk II Wrocław | 30 | 15 | 15 | 2466 | 2451 | 45 |
10 | KS Księżak Łowicz | 30 | 15 | 15 | 2553 | 2587 | 45 |
11 | Dziki Warszawa | 30 | 13 | 17 | 2389 | 2418 | 43 |
12 | Sensation Kotwica Kołobrzeg | 30 | 11 | 19 | 2360 | 2416 | 41 |
13 | Decka Pelplin | 30 | 10 | 20 | 2483 | 2608 | 40 |
14 | Pogoń Prudnik | 30 | 9 | 21 | 2387 | 2576 | 39 |
15 | TS Wisła Chemart Kraków | 30 | 8 | 22 | 2283 | 2555 | 38 |
16 | Zetkama Doral Nysa Kłodzko | 30 | 1 | 29 | 2229 | 2802 | 31 |
Zobacz także: Marcin Flieger nie zagra w PGE Spójni Stargard. Koszykarz i agent wydali oświadczenia
Szykuje się wielki powrót do reprezentacji Polski