Niewiarygodna końcówka we Wrocławiu. Bohaterem koszykarz, który trafił tylko jeden rzut

WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: Filip Stryjewski, Jakub Koelner
WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: Filip Stryjewski, Jakub Koelner

Niesamowite emocje na koniec 8. kolejki Suzuki I ligi. TBS Śląsk II Wrocław wypuścił pewne prowadzenie. Bohaterem SKS-u Starogard Gdański koszykarz, który nie trafiał przez cały mecz. Popisał się jednak przechwytem i wsadem na zwycięstwo.

TBS Śląsk II Wrocław przegrał z SKS-em Starogard Gdański 79:81. W końcówce goście mieli dwóch bohaterów. Do remisu "trójką" doprowadził Tymon Szymański, a zwycięstwo zapewnił Filip Stryjewski. Rozgrywający przechwycił piłkę po stracie Michała Sitnika i efektownym wsadem zdobył kluczowe punkty. Łącznie miał pięć "oczek", osiem zbiórek i sześć asyst. Wcześniej pudłował na potęgę, bo nie trafił żadnego z 10 oddanych rzutów z gry. Dopiero 11. próba okazała się skuteczna.

SKS zaczął lepiej, bo od prowadzenia 15:9. Wtedy jednak pierwszą serią rywali zaatakował Aleksander Leńczuk. Szybko zdobył osiem punktów z rzędu i dał swojej drużynie minimalną przewagę (17:15). Przez kilka kolejnych minut pierwszej oraz drugiej kwarty pojedynek był wyrównany (26:26). Kolejne dwie "trójki" Leńczuka i skuteczna gra Michała Sitnika zmieniły sytuację.

TBS Śląsk miał nawet 10 "oczek" przewagi, a po 20 minutach było niewiele gorzej (45:36). Różnicę robiły trafienia z dystansu - 7/13 przy zaledwie 3/16 SKS-u. Dla przyjezdnych za trzy trafiał tylko Bartłomiej Karolak, który po pierwszej połowie miał 13 punktów. O "oczko" lepszy po swoich dwóch seriach był Leńczuk. On nie mylił się w rzutach z za łuku (4/4).

Po zmianie stron przyjezdni kilka razy wracali z dalekiej podróży. Odrobili nawet 11 punktów straty, ale później ponownie musieli gonić. Na pierwsze od dłuższego czasu prowadzenie (76:74) wyszli po akcjach Karolaka (łącznie 24 punkty w całym spotkaniu) i Kacpra Burczyka (17 "oczek" i dziewięć zbiórek).

Wtedy jednak pięć punktów zdobył Sitnik. To on mógł zostać bohaterem TBS Śląska, ale tak się ostatecznie nie stało i rezerwy klubu z Energa Basket Ligi doznały piątej porażki w sezonie. Pięć zwycięstw ma natomiast ich niedzielny przeciwnik. Sam Sitnik skończył zawody z double-double (15 punktów i 10 zbiórek), a na 16 "oczkach" zatrzymał się Aleksander Leńczuk.

TBS Śląsk II Wrocław - SKS Starogard Gdański 79:81 (20:19, 25:17, 17:21, 17:24)

TBS Śląsk II: Leńczuk 16, Sitnik 15, Bożenko 12, Gordon 11, Tomczak 11, Walski 5, Zagórski 5, Marchewka 4, Strzępek 0.

SKS: Karolak 24, Burczyk 17, Szymański 13, Ryżek 11, Sadło 8, Stryjewski 5, Kamiński 3, Cebula 0, Ebertowski 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 32 26 6 2808 2555 58
2 Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 32 23 9 2648 2439 55
3 Sensation Kotwica Kołobrzeg 32 23 9 2690 2365 55
4 Weegree AZS Politechnika Opolska 32 20 12 2618 2462 52
5 GKS Tychy 32 19 13 2695 2607 51
6 WKK Wrocław 32 17 15 2603 2573 49
7 SKS Starogard Gdański 32 17 15 2557 2561 49
8 AZS AGH Kraków 32 17 15 2559 2529 49
9 Dziki Warszawa 32 17 15 2365 2251 49
10 Start II Lublin 32 16 16 2562 2647 48
11 Miasto Szkła Krosno 32 14 18 2518 2525 46
12 MKKS Żak Koszalin 32 14 18 2428 2507 46
13 WKS Śląsk II Wrocław 32 14 18 2686 2617 46
14 Decka Pelplin 32 10 22 2318 2481 42
15 PGE Turów Zgorzelec 32 9 23 2421 2860 41
16 KS Księżak Łowicz 32 8 24 2647 2860 40
17 Znicz Basket Pruszków 32 8 24 2383 2667 40

Zobacz także: Będzie kolejny transfer? To duże nazwisko
Nowa gwiazda nie wyciągnęła drużyny z kryzysu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"

Źródło artykułu: