Od samego początku gospodarze mieli miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki, ale to "Słonie" stworzyli sobie pierwszą klarowną sytuację. Jakub Pek fatalnie spudłował z pięciu metrów.
Później Sławomir Peszko dwoił się i troił, lecz nie zdołał wpisać się na listę strzelców. Kapitan Wieczystej Kraków zmarnował trzy okazje bramkowe w ciągu siedmiu minut. Były reprezentant Polski szybko się zrehabilitował.
W 26. minucie Peszko idealnie zacentrował w kierunku Macieja Jankowskiego, który wpakował piłkę do siatki. Tym razem golkiper gości nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie gole można oglądać w nieskończoność!
Po dziewięciu minutach krakowianie podwoili swoje prowadzenie. W roli głównej znowu wystąpił Jankowski. 32-latek z dużym trudem opanował piłkę w polu karnym i strzelił obok interweniującego bramkarza.
Podopieczni Franciszka Smudy chcieli rozstrzygnąć losy dwumeczu w sobotę. Jankowski skompletował hat-tricka w 56. minucie gry. Maksymilian Hebel dośrodkował, doświadczony napastnik najwyżej wyskoczył do piłki i skierował ją do siatki.
Drużyna z Niecieczy nie miała absolutnie żadnych argumentów. 13 minut przed końcem Hebel znowu popisał się celnym dośrodkowaniem, następnie Jankowski oddał strzał głową. Jednokrotny reprezentant Polski dorzucił czwartego gola.
Wieczysta Kraków spisała się na medal, wygrywając 4:0 z rezerwami Bruk-Bet Termaliki Nieciecza w finale baraży o awans do III ligi. Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane za trzy dni (28 czerwca).
Wieczysta Kraków - Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 4:0 (2:0)
1:0 - Maciej Jankowski 26'
2:0 - Maciej Jankowski 35'
3:0 - Maciej Jankowski 56'
4:0 - Maciej Jankowski 77'
Czytaj także:
Powrót do KGHM Zagłębia Lubin po niemal pięciu latach
Dziewięć goli w sparingu Lechii i Wisły. Gdańszczanie pokazali siłę na koniec obozu