Manchester United rusza po obrońcę Barcelony. Negocjacje trwają

PAP/EPA / Na zdjęciu: Sergino Dest (z lewej)
PAP/EPA / Na zdjęciu: Sergino Dest (z lewej)

Telefony pomiędzy władzami Barcelony i Manchesteru United wciąż nie milkną. Choć już jakiś czas temu stało się niemal jasne, że "Czerwonych Diabłów" nie wzmocni Frenkie de Jong, to nie sprawia, że żaden gracz nie zamieni Katalonii na Manchester.

Oczywiście "flagowym" zawodnikiem, który miał trafić z FC Barcelony do Manchesteru United był Frenkie de Jong. Jednak Holender postawił na swoim i ostatecznie nie przeszedł do drużyny z Old Trafford. Braku Manchesteru w Lidze Mistrzów nie zrekompensowała mu nawet obecność Erika ten Haga w angielskim klubie.

Teraz holenderski szkoleniowiec rozważa sprowadzenie kolejnego starego znajomego z Ajaksu Amsterdam. Z informacji podanych przez kataloński "Sport" wynika, że do klubu z czerwonej części Manchesteru może trafić Sergino Dest.

Amerykanin miałby z automatu wskoczyć na prawą stronę defensywy. "Czerwone Diabły" są gotowe do oddania Aarona Wan-Bissaki, więc jedynym nominalnym prawym obrońcą, który zostałby w klubie, byłby Diogo Dalot.

Z tego wynika, że Dest mógłby dość szybko wskoczyć do wyjściowego składu i raczej podnieść jakość gry na boku boiska. Kataloński dziennik podaje, że obecne rozmowy między klubami krążą w okolicach 20 milionów euro. A przynajmniej tyle za swojego zawodnika oczekuje Barcelona. Przedstawiciele angielskiego klubu próbują obniżyć cenę, dorzucając jakiegoś gracza, ale katalońska strona preferuje zamknięcie transakcji jedynie z użyciem pieniędzy.

Czytaj też:
Angielski klub z ofertą za Kiwiora
Boniek: To zadecyduje o ocenie "Lewego"!

ZOBACZ WIDEO: Nie przegap meczów Lewandowskiego w Barcelonie!

Źródło artykułu: