Kosztowna wpadka bramkarza Borussii. Rywal nie miał litości [WIDEO]

Gregor Kobel sprezentował gola Unionowi Berlin. Bramkarz Borussii Dortmund popełnił fatalny błąd, a Janik Haberer poszedł za akcją i trafił do siatki.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
błąd Gregora Kobela Materiały prasowe / Viaplay / Na zdjęciu: błąd Gregora Kobela
Union jest największą niespodzianką sezonu 2022/23 w Bundeslidze. Stołeczny zespół zapisał na swoim koncie tylko jedną porażkę i prowadzi w tabeli. Tym razem berlińczycy poradzili sobie z Borussią Dortmund.

Drużyna prowadzona przez Ursa Fischera już w ósmej minucie strzeliła gola na 1:0. Nie popisał się Gregor Kobel, który niedawno wrócił do "jedenastki" Borussii po kontuzji. Wydawało się, że bramkarz ma wszystko pod kontrolą, jednak potknął się przy próbie wybicia piłki.

W tej sytuacji idealnie ustawiony był Janik Haberer. Środkowy pomocnik Unionu przechwycił piłkę i umieścił ją w siatce.

Ten sam piłkarz ustalił rezultat na 2:0 w 21. minucie spotkania. Haberer ponownie pokonał Kobela po asyście Jordana Siebatcheu. Union pewnie wygrał z "BVB" na własnym stadionie.

Nie wiadomo, czy po takiej wpadce Kobel utrzyma miejsce w podstawowym składzie dortmundczyków. Ostatnio zastępował go Alexander Meyer. Trzecim bramkarzem w hierarchii jest Marcel Lotka. Trener Edin Terzić ma twardy orzech do zgryzienia.


Źródło: Viaplay

Czytaj także:
Zdradził plan na zatrzymanie Lewandowskiego. "To zadziałało"
FC Barcelona nie przełamała klątwy. Wszystko było jasne po pierwszej połowie

Czy Kobel nadal będzie podstawowym bramkarzem Borussii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×