W Turcji trwa właśnie dramat i desperacka walka o życie jak największej ilości osób. Wszystko to za sprawą katastrofalnego w skutkach trzęsienia ziemi.
Noc z niedzieli na poniedziałek. Godz. 4:17. Trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,8. Walą się budynki, życie traci tysiące ludzi - w Turcji i Syrii jest już ponad 12 tys. ofiar.
Co dalej? Aktualnie trwa akcja ratunkowa na wielką skalę. Kiedy Turcja stanie na nogi? Teraz liczy się życie uwięzionych pod gruzami.
Padają też jednak pytania o to, co dalej. Co m.in. z dużymi imprezami i wydarzeniami sportowymi, jakie niebawem mają odbyć się w Turcji. Zbigniew Boniek i Tomasz Majewski mówią jednym głosem na temat finału Liga Mistrzów i halowych mistrzostw Europy w lekkoatletyce.
Najważniejszy mecz europejskich pucharów w 2023 roku zaplanowano na 10 czerwca na Ataturk Olimpiyat Stadium w Stambule. Czy lokalizacja może zostać zmieniona? - Nie wydaje mi się. Trzęsienie ziemi było zupełnie gdzie indziej. Nie mam żadnych wieści na ten temat - powiedział "Faktowi" Boniek, były prezes PZPN.
- Impreza jest w Stambule, trzęsienie ziemi było w innej części kraju. Na razie nic nie wiemy, żeby był w ogóle jakikolwiek plan przeniesienia - poinformował z kolei Majewski, wiceprezes PZLA.
Ten zachowuje spokój i dodaje, że jeszcze... dużo czasu. - Pamiętajmy, to jest dopiero za miesiąc. Gdyby mistrzostwa miały być zaraz, to byśmy się bardziej martwili - rzucił i stwierdził, że tej imprezy nie da się "tak hop-siup odwołać".
Zobacz także:
Polski piłkarz ewakuował się w środku nocy. "Jestem spakowany"
Polacy zbojkotują igrzyska? Stanowcze słowa Kozakiewicza