Pod koniec lutego 2022 roku dyktator Władimir Putin zadecydował o rozpoczęciu wojny w Ukrainie. Federacja Rosyjska w bardzo szybkim tempie została wykluczona z wszelakich rozgrywek. Sankcje nadeszły też ze strony Unii Europejskich Związków Piłkarskich (UEFA).
Mimo wszystko w poprzednim sezonie związek przyznał Rosji 4,333 punktu w klubowym rankingu. Dlaczego? UEFA brała bowiem pod uwagę najsłabszy wynik rosyjskich zespołów w europejskich rozgrywkach w ostatnich pięciu latach.
Jakby tego było mało, Federacja Rosyjska otrzyma również 4,333 pkt pod koniec sezonu 2023/2024.
ZOBACZ WIDEO: Zdecydowany komentarz po wyborze Probierza. "Jeden z najlepszych polskich trenerów"
Na ten moment kraj agresora zajmuje 27. pozycję w klubowym rankingu z dorobkiem 18,632 pkt. Gdyby punkty dodano teraz, Rosja wyprzedziłaby Polskę plasującą się na 21. miejscu.
"Ze względu na zawieszenie wszystkich rosyjskich drużyn narodowych i klubów w rozgrywkach UEFA do odwołania, zgodnie z decyzją Komitetu Wykonawczego UEFA z dnia 28 lutego 2022 r., w wyniku czego żadne rosyjskie kluby nie uczestniczą w bieżącym sezonie rozgrywek klubowych UEFA 2023/24" - napisano.
"Rosji zostanie przypisana najniższa liczba punktów współczynnika, jaką zdobyła w ciągu ostatnich pięciu sezonów, tj. 4,333 punktu dla współczynnika klubowego związku mężczyzn i 1,750 punktu dla współczynnika klubowego związku kobiet po zakończeniu sezonu 2023/24" - czytamy.
Zobacz też:
Koniec spekulacji. Niemcy mają nowego selekcjonera