Robert Lewandowski nie zagrał przed tygodniem z Mallorcą (3:0) z powodu urazu mięśnia dwugłowego uda. Więcej TUTAJ. Co ciekawe, opuścił inaugurację sezonu po raz pierwszy od... 19 lat. Był wtedy zawodnikiem III-ligowego Znicza Pruszków, do którego trafił z niewyleczoną kontuzją z rezerw Legii.
Mistrzowie Hiszpanii dobrze sobie poradzili bez swojego najlepszego strzelca, ale to nie znaczy, że weteran nie jest potrzebny drużynie Hansiego Flicka. Lewandowski w ubiegłym sezonie zdobył dla Barcelony 42 bramki, a łącznie przez trzy lata strzelił dla Dumy Katalonii 101 goli - tylko jemu i Luisowi Suarezowi udało się wejść do Klubu 100 Barcy już w trzecim sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Mówił o powiązaniach prezesa PZPN z politykami PiS. "Ewidentna szkoda"
Po rekord Puskasa
To dorobek, który robi wrażenie i nic nie wskazuje na to, by Lewandowski nagle zapomniał, gdzie stoi bramka. "Lewy", choć w ostatnio doskwierają mu problemy zdrowotne, jest biologicznym fenomenem. W czwartek obchodził 37. urodziny, a to wiek, w którym inni wielcy napastnicy w historii futbolu albo byli już na emeryturze, albo odcinali kupony, tymczasem on jest jednym z faworytów do Trofeo Pichichi.
Jeśli po trzech latach odzyska koronę króla strzelców La Ligi, pobije rekord Ferenca Puskasa i zostanie najstarszym zdobywcą Trofeo Pichichi w historii. Legendarny Węgier 61 lat temu sięgnął po koronę dwa tygodnie po 37. urodzinach. Tymczasem "Lewy" w ostatniej kolejce sezonu 2025/26 będzie miał 37 lat i 276 dni.
Lewandowski może zostać najstarszym królem strzelców w historii La Ligi, ale nie pobije europejskiego rekordu pod tym względem. Palmę pierwszeństwa w tej kategorii dzierży Luca Toni - koronowany na króla strzelców Serie A tydzień po 38. urodzinach.
Po rekord Messiego
Pobicie rekordu Puskasa będzie równoznaczne z detronizacją Leo Messiego. Lewandowski i Argentyńczyk mają w kolekcji po osiem szczerozłotych koron, czyli pięciu najlepszych lig Europy. Messi taką kolekcję zgromadził jako pierwszy w historii, a "Lewy" dorównał mu w sezonie 2022/23.
Genialny Argentyńczyk od trzech nie gra już jednak w Europie i nie wróci na Stary Kontynent, a Polak może wykorzystać jego nieobecność i zostać najbardziej utytułowanym królem strzelców w historii futbolu.
Lewandowski musi jednak oglądać się za siebie, ponieważ krok za nim i Messim jest Kylian Mbappe - zdobywca siedmiu koron w TOP5: sześciu w Ligue 1 i jednej w La Lidze. Poza nimi wśród najbardziej utytułowanych strzelców w historii są Gerd Mueller (7), Telmo Zarra (6) i Jimmy Greaves (6).
Kolejna stacja
Po trzech sezonach w Barcelonie licznik trafień Lewandowskiego wskazuje 101. "Lewy" pnie się strzeleckiej hierarchii Dumy Katalonii z prędkością TGV, a kolejną stacją tej rozpędzonej lokomotywy jest pierwsza "10" zestawienia.
W ostatniej kolejce minionego sezonu wszedł do Klubu 100, a w tym może wskoczyć do TOP 10 zestawienia. Brakuje mu do tego 29 trafień, więc to realny cel, gdy weźmiemy pod uwagę, że w dwóch z trzech sezonów w Barcelonie strzelał więcej goli: 33 w 2022/23 i 42 w 2024/25.
"Lewy" już teraz patrzy z góry na takie legendy futbolu, które grały w Barcelonie, jak Diego Maradona (38), Romario (39), Ronaldo (47), David Villa (48), Thierry Henry (49), Johan Cruyff (60), Quini (72), Sandor Kocsis (82), czy Ronaldinho (95).
Kolejnymi jego przeszkodami w drodze do TOP10 są Neymar i Evaristor de Macedo, którzy strzelili dla Barcelony po 105 bramek. A pierwszą "10" ze 130 bramkami otwierają Rivaldo i Mariano Martin.
Klub 100 Barcelony na podstawie oficjalnych danych klubu:
| m | piłkarz | gole | 100. gol w | lata gry |
|---|---|---|---|---|
| 1. | Leo Messi | 672 | 188. meczu | 2004-2021 |
| 2. | Cesar Rodriguez | 234 | 174. | 1939-1955 |
| 3. | Luis Suarez | 198 | 121. | 2014-2020 |
| 4. | Laszlo Kubala | 194 | 103. | 1951-1961 |
| 5. | Josep Samitier | 184 | 133. | 1919-1932 |
| 6. | Josep Escola | 166 | 104. | 1934-1948 |
| 7. | Paulino Alcantara | 143 | 83. | 1912-1927 |
| 8. | Samuel Eto'o | 133 | 154. | 2004-2009 |
| 9. | Mariano Martin | 130 | 99. | 1940-1947 |
| Rivaldo | 130 | 172. | 1997-2002 | |
| 11. | Patrick Kluivert | 123 | 203. | 1998-2004 |
| 12. | Carles Rexach | 122 | 351. | 1965-1981 |
| Christo Stoiczkow | 122 | 183. | 1990-1998 | |
| 14. | Estanislao Basora | 114 | 259. | 1946-1958 |
| 15. | Luis Enrique | 110 | 251. | 1996-2004 |
| 16. | Eulogio Martinez | 106 | 152. | 1956-1962 |
| Jose Zaldua | 106 | 198. | 1961-1970 | |
| 18. | Evaristo de Macedo | 105 | 143. | 1957-1962 |
| Neymar | 105 | 177. | 2013-2017 | |
| 20. | Juan Asensi | 101 | 384. | 1970-1981 |
| - | Robert Lewandowski | 101 | 147. | od 2022 |
Po rekord Pioli
29 goli, ale ligowych, brakuje też Polakowi do tego, by zostać najskuteczniejszym weteranem w historii czołowych lig Europy. Jest już najskuteczniejszym piłkarzem w kategorii 36+, biorąc pod uwagę bramki zdobyte w jednym sezonie, ale w strzeleckiej klasyfikacji generalnej weteranów pięciu najlepszych lig Europy wciąż jest daleko od podium.
Najwięcej ligowych goli w jesieni piłkarskiego życia strzelił Włoch Silvio Piola (54), a obok niego na podium stoją jego rodak Luca Toni (48) i wspominany już wcześniej Puskas (39). Lewandowski natomiast po 36. urodzinach zdobył w ligach TOP5 25 bramek, co daje 14. miejsce w tej klasyfikacji.
Pobicie rekordu Pioli jest dużym wyzwaniem. Do Włocha brakuje mu bowiem 29 bramek, co w 38 kolejkach sezonu La Ligi może być dystansem trudnym do pokonania, ale już miejsce na podium jest jak najbardziej w zasięgu "Lewego".
Najwięcej goli w lidze TOP5* po 36. urodzinach:
| M | Piłkarz | Gole | Liga | Lata |
|---|---|---|---|---|
| 1. | Silvio Piola | 54 | Serie A | 1949-1954 |
| 2. | Luca Toni | 48 | Serie A | 2013-2016 |
| 3. | Ferenc Puskas | 39 | La Liga | 1963-1966 |
| - | Fabio Quagliarella | 39 | Serie A | 2019-2023 |
| 5. | Jorge Molina | 37 | La Liga | 2018-2022 |
| 6. | Francesco Totti | 35 | Serie A | 2012-2017 |
| 7. | Alfredo Di Stefano | 34 | La Liga | 1962-1966 |
| - | Zlatan Ibrahimović | 34 | Serie A | 2017-2023 |
| 9. | Cristiano Ronaldo | 33 | Serie A (14), Premier League (19) | 2021-2022 |
| 10. | Teddy Sheringham | 32 | Premier League | 2002-2007 |
| 11. | Manfred Burgsmueller | 30 | Bundesliga | 1985-1990 |
| - | Antonio Di Natale | 30 | Serie A | 2013-2016 |
| 13. | Tony Cascarino | 27 | Ligue 1 | 1998-2000 |
| 14. | Juan Vasquez | 25 | La Liga | 1948-1951 |
| Robert Lewandowski | 25 | La Liga | 2024- |
* - angielskiej, francuskiej, hiszpańskiej, niemieckiej albo włoskiej
Po rekord Giggsa i Muellera
101 bramkami zdobytymi dla Barcelony Lewandowski pomógł Dumie Katalonii sięgnąć łącznie po pięć trofeów: dwa mistrzostwa (2023, 2025), Puchar (2025) i dwa Superpuchary Hiszpanii (2023, 2025).
W Barcelonie jego kolekcja trofeów powiększyła się do 31, co daje mu 16. miejsce na liście najbardziej utytułowanych piłkarzy wszech czasów, ale do pierwszej "10" zestawienia brakuje mu już tylko dwóch laurów. A przypomnijmy, że Barcelona będzie grała w sezonie 2025/26 o cztery trofea: mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Hiszpanii oraz Ligę Mistrzów.
Skuteczna obrona mistrzowskiego tytułu sprawi natomiast, że Lewandowski wyrówna rekord Ryana Giggsa i Thomasa Muellera pod względem zdobytych mistrzostw najlepszych lig europejskich. Walijczyk i Niemiec mają po 13 takich tytułów, podczas gdy Lewandowski - 12. Tuzin złotych medali mają też Paco Gento i Leo Messi, którzy swoich kolekcji już nie powiększą, oraz David Alaba, Kingsley Coman i Manuel Neuer.
Najbardziej utytułowani piłkarze w historii futbolu*:
| m | piłkarz | trofea |
|---|---|---|
| 1. | Leo Messi | 43 |
| 2. | Dani Alves | 38 |
| 3. | Ryan Giggs | 35 |
| Andres Iniesta | 35 | |
| Gerard Pique | 35 | |
| Sergio Busquets | 35 | |
| Thomas Mueller | 35 | |
| 8. | Luka Modrić | 34 |
| 9. | Karim Benzema | 33 |
| Cristiano Ronaldo | 33 | |
| David Alaba | 33 | |
| Toni Kroos | 33 | |
| 13. | Xavi | 32 |
| Zlatan Ibrahimović | 32 | |
| Manuel Neuer | 32 | |
| 16. | Vitor Baia | 31 |
| Maxwell | 31 | |
| Robert Lewandowski | 31 |
* - sukcesy w piłce seniorskiej. Trofea drużynowe w rozgrywkach klubowych i reprezentacyjnych, które zawodnik osobiście zdobył. Nie braliśmy pod uwagę krajowych i międzynarodowych superpucharów, jeśli zawodnik nie był w kadrze na decydujący mecz
Pierwszy krok w stronę tych wszystkich osiągnięć Lewandowski może wykonać już w sobotę. W 2. kolejce La Ligi Barcelona zagra na wyjeździe z Levante. Początek meczu o godz. 21:30. Transmisja w Canal+ Sport. Relacja tekstowa NA ŻYWO w WP SportoweFakty.
Maciej Kmita, dziennikarz WP SportoweFakty