Wzruszające sceny na stadionie Leicester. Pożegnano zmarłego właściciela klubu

Getty Images / Christopher Furlong  / Od lewej: syn zmarłego Srivaddhanaprabhy - Ayiawatt oraz piłkarze Leicester - Jamie Vardy i Kasper Schmeichel
Getty Images / Christopher Furlong / Od lewej: syn zmarłego Srivaddhanaprabhy - Ayiawatt oraz piłkarze Leicester - Jamie Vardy i Kasper Schmeichel

Rodzina, piłkarze i pracownicy Leicester pożegnali na murawie stadionu zmarłego w katastrofie lotniczej właściciela klubu - Vichaia Srivaddhanaprabhiego. Zobacz wzruszające obrazki z King Power Stadium.

Leicester pogrążyło się w żałobie po tragicznej śmierci Vichaia Srivaddhanaprabhiego, który zmarł po katastrofie swojego helikoptera w sobotę. Przed klubowym stadionem King Power Stadium kibice od rana zbierają się, by zapalić znicze i zostawić przy portrecie właściciela klubu kwiaty, a także koszulki i szaliki klubów Premier League.

Na miejscu znaleźli się także piłkarze Leicester. Najpierw hołd Tajlandczykowi złożyli młodzi zawodnicy z zespołu U-23, a następnie pierwszej ekipy. Później piłkarze udali się na murawę, gdzie w ciszy ustawili się wokół koła środkowego i czekali na wejście członków rodziny zmarłego - żony Aimon oraz syna Aiyawatta, którzy złożyli wieniec na środku murawy. Następnie członkowie rodziny tajlandzkiego bilionera przywitali się z każdym z piłkarzy.

Całą sytuację można zobaczyć na oficjalnym profilu Leicester na Twitterze:

Do tragedii doszło w sobotę tuż po spotkaniu Leicester z West Ham (1:1). Helikopter rozbił się tuż po starcie. Śmierć poniosło 5 osób, w tym polska pilotka Izabela Lechowicz. Dopiero w niedzielę, w późnych godzinach wieczornych, klub oficjalnie potwierdził śmierć właściciela.

Srivaddhanaprabh przejął Leicester w 2010 roku, gdy klub grał jeszcze w The Championship i przeżywał olbrzymie problemy finansowe. Po 4 latach popularne "Lisy" wróciły do Premier League, a w sezonie 2015/2016 sięgnęli po największy sukces w swojej 134-letniej historii - zostali mistrzem Anglii. Srivaddhanaprabh zmarł w wieku 60 lat.

Komentarze (4)
Ghost303antygostomski
29.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby Leicester nie popadło tylko w problemy po tym.................. (*). 
avatar
Przemek Zyskowski
29.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
my za to mamy czarny smutek- zgineła Polka która BYŁA PILOTEM helikoptera który dostarczał icvh na mecz Leicester 
avatar
MaurizioSarri
29.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Smutne to życie. Wszyscy możemy być w złym czasie w złym miejscu. Czy bogaty czy biedny, każdy w chwili śmierci jest równy i równie bezradny.