Sport na całym świecie zmaga się ze sporymi problemami. Wszystko z powodu epidemii koronawirusa, przez który większość państw wstrzymała jakiekolwiek rozgrywki. A brak meczów oznacza chociażby brak wpływów z biletów czy praw telewizyjnych.
Nie inaczej jest w Polsce. "Rzeczpospolita" nieoficjalnie informuje jednak, że problem ten został poruszony w rządzie. Aktualnie mają trwać prace koncepcyjne nad ustawą, która ma wesprzeć branżę sportową. Chodzi oczywiście między innymi o pomoc finansową.
Dla przykładu, Janusz Filipiak w rozmowie z naszym serwisem zdradził, że jeżeli rozgrywki PKO Ekstraklasy nie zostałyby już wznowione, Cracovia straciłaby nawet 4 miliony złotych z samego Canal+ (CAŁY WYWIAD TUTAJ).
Nie inaczej jest w innych dyscyplinach, w których także aktualnie kluby nie generują przychodów. Nie ma zatem wątpliwości, że każda pomoc dla sektora sportu może być na wagę złota.
Czytaj także:
- Serie A. Gianluigi Buffon nie planuje kończyć kariery. "Wciąż czuję się dobrze"
- Koronawirus w Polsce. PZPN gotowy na wielkie straty. Zbigniew Boniek się tym nie przejmuje
ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Ciężka sytuacja klubów sportowych. "Ratunkiem może być wprowadzenie odpowiednich przepisów"