Transfery. Prezydent Brescii o przyszłości włoskiego talentu. "Barca oferowała 65 milionów, woli jednak Inter i Juve"

Bartłomiej Bukowski 01 Czerwca 2020, 11:02

Getty Images / Alessandro Sabattini / Na zdjęciu: Sandro Tonali

• Transfery. Media: Manchester United liderem wyścigu po Kaia Havertza. Bayern odpuścił

20-letni defensywny pomocnik łączony jest z transferem do wielu topowych europejskich klubów. Cellino przekonuje jednak, że ten przede wszystkim chciałby pozostać w Serie A.

- Inter oraz Juventus są klubami, do których chciałby trafić. De Laurentiis [prezydent Napoli przyp. red.] oferował za niego 40 milionów, Fiorentina również chciałaby go pozyskać, jednak jego preferencje są jasne - podkreślił Cellino.

Prezydent Brescii w swoim ostatnim wywiadzie był wyjątkowo wylewny. Zdradził bowiem także, że po jego zawodnika zgłosiła się FC Barcelona. - Przed pandemią koronawirusa Barcelona oferowała 65 milionów euro oraz dwóch bardzo interesujących młodych graczy, jeden z nich był stoperem. Katalończycy otrzymali jednak odpowiedź, która im się nie spodobała - wyjawił.

Portal transfermarkt wycenia aktualnie Tonalego na 31,5 miliona euro. Jego kontrakt z Brescią wygasa natomiast wraz z końcem następnego sezonu. Ciężko zatem wierzyć, że ktokolwiek aktualnie będzie w stanie chociażby wyrównać wspomnianą ofertę "Dumy Katalonii".

Tonali to w tym sezonie kluczowa postać swojego zespołu. Wystąpił w 23 ligowych meczach, strzelając w nich jedną bramkę oraz notując pięć asyst. Zdążył także rozegrać trzy spotkania w pierwszej reprezentacji Włoch.

Czytaj także:
- Aż 16 piłkarzy zakażonych koronawirusem w słynnym brazylijskim klubie
- PKO Ekstraklasa. Lechia - Arka: zamieszki podczas derbów Trójmiasta. Interweniowała policja

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)