Plotki nt. Messiego wzbudzają kontrowersje. Pochettino odpowiedział Koemanowi
Paris Saint Germain bardzo chętnie widziałoby w swoich szeregach Lionela Messiego. Wypowiedzi przedstawicieli mistrza Francji irytują Ronalda Koemana, który chciałby nadal współpracować z legendarnym Argentyńczykiem w Barcelonie.
Wszystko zaczął Leonardo. Dyrektor Paris Saint-Germain stwierdził, że "wielcy gracze, tacy jak Messi, zawsze będą w składzie PSG". Wtedy spekulacje na temat przenosin Argentyńczyka do Paryża ruszyły niczym lawina. Tym bardziej, że przyszłość legendy "Dumy Katalonii" jest nieznana - jego kontrakt kończy się w czerwcu tego roku.
Sytuację podgrzał w ostatnim czasie Mauricio Pochettino. Ten przyznał, że zawsze trzeba marzyć o tym, co najlepsze. Od razu połączono to z chęcią pozyskania Messiego. Na wszystkie te komentarze postanowił zareagować Ronald Koeman.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność. Piękny gol Roberta Lewandowskiego na treningu- Oczywiście chciałbym, żeby został jeszcze na wiele lat i był szczęśliwy. Potrzebujemy go. Jeśli jest szczęśliwy tak, jak teraz, to daje zespołowi dużo jakości - przyznał w rozmowie z hiszpańskim "Sportem". - Jest tylko jedna osoba, która może decydować o jego przyszłości i jest to Leo Messi. Przyszłość jest w jego rękach - dodał.
Pochettino o Messiego zapytany został przy okazji konferencji przed niedzielnym hitem Ligue A, w którym jego PSG zmierzy się z Olympique Marsylia. - Messi? Szanujemy naszych rywali i kluby. Szanujemy Barcę. Dzisiaj skupiamy się na Ligue 1 - odparł krótko, nieco łagodząc napięcie na linii Paryż - Barcelona.
Wymiany zdań z każdym kolejnym dniem mogą się jednak zaogniać i narastać. Paris Saint Germain i FC Barcelona zmierzą się bowiem ze sobą w 1/8 Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz już 16 lutego w Barcelonie. Rewanż zaplanowano na 10 marca w Paryżu.
Zobacz także:
Brutalna prawda o Grosickim. "Jest sfrustrowany. Już latem był zbędny"
Gattuso wyjaśnił, dlaczego tak szybko zdjął Zielińskiego. Te słowa dają do myślenia
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)