Kingsley Coman w Bayernie Monachium stał się jednym z najlepszych skrzydłowych w Europie. Francuz początkowo odrzucał opcję przedłużenia umowy, która wygasała 30 czerwca 2023. Największe zainteresowanie tym zawodnikiem wykazywały PSG, Liverpool FC i Manchester United, jednak europejscy giganci muszą obejść się smakiem.
Bayern Monachium poinformował w środę, że Coman przedłużył umowę z Bawarczykami do 30 czerwca 2027 roku.
- Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ Bayern jest jednym z najlepszych klubów na świecie i wiem, że wciąż mamy tutaj wiele ważnych rzeczy do wygrania. Jestem w klubie od 2015 roku. Czuję się tutaj jak w dużej rodzinie. Wszystko jest idealnie - powiedział Coman po podpisaniu umowy.
- Moje najlepsze lata jako piłkarza jeszcze są przede mną i cieszę się, że spędzę je w Bayernie. Moim największym celem jest ponowne wygranie Ligi Mistrzów, i tym razem z naszymi kibicami - dodał.
Coman jest wychowankiem PSG, który jako nastolatek trafił do Juventusu. Do Bayernu odszedł latem 2015 roku na zasadzie dwuletniego wypożyczenia, po czym w 2017 roku monachijczycy zdecydowali się na transfer definitywny za 21 mln euro.
W koszulce Bayernu rozegrał łącznie 217 meczów, w których strzelił 46 bramek oraz zaliczył 52 asysty.
#King2027pic.twitter.com/JCG2icUhKT
— FC Bayern München (@FCBayern) January 12, 2022
Zobacz także:
Artur Wichniarek zdecydowanie o wyborze selekcjonera. "To najrozsądniejsze rozwiązanie"
Fabiański przechodzi do historii Premier League. Kolejny kamień milowy Polaka
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!