Raport SportoweFakty.pl: Najwięksi przegrani 2014 roku. Kto mógł się załamać?

 Redakcja
Redakcja

LUDOVIC OBRANIAK

Co prawda trafił z ligi francuskiej do mocniejszych rozgrywek, czyli niemieckiej Bundesligi, ale tej próby nie wytrzymał. Werder utrzymał się w ekstraklasie, ale bez jego udziału. Trener Robin Dutt, który był gorącym zwolennikiem sprowadzenia "Ludo", sam odstawił go od składu na finiszu sezonu.   Ponadto Obraniak zmarnował szansę na powrót do reprezentacji Polski. W maju 2013 roku Francuz polskiego pochodzenia zrezygnował z gry w kadrze, dopóki selekcjonerem będzie Waldemar Fornalik. Adam Nawałka przekonał go do powrotu na łono reprezentacji i - jak się okazało - tylko po to, by po dwóch meczach samemu zrezygnować z wychowanka Metz ze względów sportowych.

Obraniak, który w końcówce rundy został odstawiony na boczny tor także i przez trenera Viktora Skripnika, teraz szuka sobie nowego klubu. Bremeńczycy zapłacili za niego Bordeaux ok. 2 mln euro, ale w ciągu 10 miesięcy reprezentant Polski rozegrał tylko 13 spotkań w I zespole, a w bieżącym sezonie zaliczył tylko trzy występy - ostatni 8 listopada. Obraniak ma ważny kontrakt z Werderem do 30 czerwca 2016 roku.

Największym przegranym 2014 roku jest:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
  • Jarek Przybyszewski Zgłoś komentarz
    oczywiscie ze legia mogli zakwalifikowac sie do LM i przy odrobinie szczescia wyjsc z 3 miejsca do LE i grac dalej
    • wąż Zgłoś komentarz
      Legia Warsza i wyautowanie z eliminacji ligi mistrzów to naprawdę wstyd :))))))))))
      • Grzmotu BKS Zgłoś komentarz
        Najwięksi looserzy stulecia - Brazylia domowym mundialu. Tutaj głos na Osucha za frajerskie transfery po znajomości.
        • XXX79 Zgłoś komentarz
          Wszystkie nominacje ok ale ta z zawiszą i osuchem nie rozumiem. Osiągneli w tym roku największy sukces zdobywając puchar polski, utrzymując się w lidze spokojnie jako beniaminek
          • SzadolCapone Zgłoś komentarz
            moim zdaniem widzew.W Lodzi wszystko upada sportowo
            • kawasaki14 Zgłoś komentarz
              Legia może i straciła szansę na awans do Ligi Mistrzów, ale wywalczyła w tym roku mistrzostwo Ekstraklasy, gra dalej na wiosnę w LE, a i do rundy jesiennej przystąpi jako lider. Do tego
              Czytaj całość
              budżet ciągle idzie w górę. Więc co za cymbały głosują na Legię?
              • eXpErT Zgłoś komentarz
                RUMAK !!!
                • Apator Fan Zgłoś komentarz
                  Największym przegranym jest niestety Steven Gerrard,no ale tutaj widzę o ekstraklase tylko chodzi.