Dwanaście Milowych kroków Śląska Wrocław (foto)
Redakcja
Sebastian Mila nigdy nie ukrywał swojej sympatii do klubu z Gdańska. Na meczach występował ze specjalną frotką w biało-zielonych barwach. - To klub mojej miłości. Tam się wychowałem i bardzo lubię tam wracać - mówił przed jednym ze spotkań z Lechią. Teraz został piłkarzem tego klubu.
Jego dotychczasowy kontrakt ze Śląskiem obowiązywać miał jeszcze przez 1,5 roku. W Gdańsku podpisał 3,5 letnią umowę.
Opracowali:
[htmlsnippet=15710]
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
mar-bor Zgłoś komentarzw wywiadach, jak mu ciężko, itp. Teraz w wieku 32 lat nagle okazuje się, że jak piłkarz schudnie i trenuje, to jest o niebo lepszy od swoich kolegów z ekstraklapy... W Lechii sobie poradzi, bo to stary ligowy wyjadacz, poniżej pewnego poziomu nie schodzi. Dużo mu dała ta bramka z Niemcami, bo będą o tym gadać jak o remisie z Anglią, czyli do końca świata :)
-
AndyAnderson Zgłoś komentarzstatus legendy nie zasłużył.
-
Adam Para Zgłoś komentarzprzestancie juz z tym milą!!!był i go nie ma ,zwlykly wkład do koszulki,pazernosc go zniszczy,a lechia !!!no cóż!!!