T-Mobile Ekstraklasa: TOP 10 wydarzeń zimowego okna transferowego

 Redakcja
Redakcja

3. Michał Masłowski - Zawisza Bydgoszcz -> Legia Warszawa 

Michał Masłowski przeszedł z Zawiszy Bydgoszcz do Legii Warszawa. Mistrzowie Polski zapłacili za niego niebiesko-czarnym ok. 800 tys. euro i był to jeden z najwyższych transferów w historii polskiej ligi.

Masłowski to odkrycie minionego sezonu T-Mobile Ekstraklasy. Choć rozegrał tylko 27 z 37 ligowych spotkań, z 8 golami na koncie był najlepszym strzelcem Zawiszy w T-ME, a do tego dołożył 4 asysty. W styczniu 2014 roku zadebiutował też w reprezentacji Polski, z orłem na piersi rozegrał do tej pory trzy mecze. Od marca do października pauzował jednak z powodu kontuzji: najpierw przeszedł operację przywodziciela, a na początku czerwca poddał się zabiegowi przyszycia łękotki.

Dla bydgoskiego klubu rozegrał łącznie 95 meczów, w których zdobył 20 bramek i zaliczył 14 asyst. Adam Nawałka tego zawodnika powołał trzy razy. - Fajnie, że chociaż przez chwilę się zobaczyło, jak jest na kadrze. Z tego co wiem, jakieś większe plany już były co do mojej osoby od selekcjonera. Miałem dostać później jeszcze powołanie. Kontuzja wszystko pokrzyżowała. Nie ma co się jednak załamywać. To jest część sportu wyczynowego, zawodowego. Trzeba dalej próbować. Jedna kontuzja przeszkadza, a ja miałem aż dwie. Później jeszcze złamany palec. To był bardzo trudny rok. Szkoda, że tak się stało, ale fajnie, że reprezentacja odpaliła. Oby tak dalej. Nie mam teraz argumentów do tego, aby otrzymać powołanie. Zaczynam wszystko od początku - mówił niedawno piłkarz w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Po swoim oficjalnym debiucie w Legii nie był jednak zadowolony. - Na pewno przede mną jeszcze dużo pracy - mówił. Do tej pory w barwach stołecznej drużyny nie rozegrał jeszcze spotkania, które wprawiłoby w zachwyt futbolowych krytyków.

Największym wydarzeniem zimowego okna transferowego w T-ME jest:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (3)
  • Marcin Urbaniak Zgłoś komentarz
    Jaka liga takie transfery.... żal...
    • Paski Zgłoś komentarz
      Dziwniel nie wygral rywalizacji w składzie z Sadlokiem bo ten gral na srodku obrony.Dopiero w Wisle Smuda przekwalifikowal go na lewa obrone.