Lech - Legia: Niełatwy marsz Wojskowych na Stadion Narodowy

Maciej Kmita
Maciej Kmita

1/4 finału, 12.02.2015 (pierwszy mecz)
Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 1:1 (0:1)
0:1 - Żyro 45'
1:1 - Marco Paixao 85'

Skład Legii: Dusan Kuciak - Łukasz Broź, Igor Lewczuk, Jakub Rzeźniczak, Gulherme- Michał Zyro, Ivica Vrdoljak, Tomasz Jodłowiec, Michał Masłowski -Michał Kucharczyk - Miroslav Radović (75' Marek Saganowski).

Pierwszy ćwierćfinałowy mecz Legii ze Śląskiem był otwarciem piłkarskiej wiosny w Polsce. Wojskowi przystąpili do spotkania bez kontuzjowanych Tomasza BrzyskiegoDossy Juniora i Ondreja Dudy, a - jak się miało okazać za parę dni - dla Miroslava Radovicia był to ostatni występ w barwach 10-krotnych mistrzów Polski przed transferem do chińskiego Hebei China Fortune.

Choć Legia miała na horyzoncie mecz 1/16 finału Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam,trener Henning Berg i tym razem postawił na możliwie najsilniejszy skład.To nie pomogło jednak Legii w pokonaniu WKS-u. Do przerwy Wojskowi schodzili z jednobramkowym prowadzeniem, które zapewnił Michał Żyro, a od 57.minuty grali z przewagą jednego zawodnika po tym, jak czerwoną kartkę obejrzał Tomasz Hołota, ale nie potrafili wykorzystać gry 11 na 10. Tymczasem w 83.minucie siły się wyrównały po czerwonej kartce Ivicy Vrdoljaka, a po 120 sekundach po błędzie Łukasza Brozia do wyrównania doprowadził Marco Paixao.

Jestem futbolowym romantykiem - długa rozmowa z Henningiem Bergiem

Finał Pucharu Polski 2014/2015 rozstrzygnie się:

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)