Koniec magii "10", czyli dewaluacja legendarnego numeru w Ekstraklasie
Maciej Kmita
Jagiellonia Białystok - Alvarinho
W poprzednich latach z "dziesiątką" na żółto-czerwonej koszulce występował sprzedany do Caykur Rizesporu Nika Dzalamidze, ale bezkrólewie w Białymstoku trwało tylko kilkanaście dni. Pretensje do numeru zgłosił pozyskany z Zawiszy Bydgoszcz Alvarinho, którego półtoraroczny bilans w Ekstraklasie to 43 występy, dziewięć bramek i cztery asysty. Wystarczająco, by biegać z "10" naplecach?
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
-
Ezechiel Mermann Zgłoś komentarzCały artykuł wygląda tak, jakby piszący go miał po prostu ból dupy polegający na "przecież ja chciałem grać z 10, ten jest słabszy, nie zasługuje na nią!!!!!!!"
-
Kukuryku Zgłoś komentarzMałecki to najlepsza "10" naszej ligi. Nie ma co dyskutować!
-
Matt Bike Zgłoś komentarzJa zawsze chciałem być 9! A jak mama kupiła mi na bazarze koszulkę Elbera oszalałem :D Od tamtej pory kibicuję Bayernowi. Boże ile to już lat minęło :)
-
KUBOTA Zgłoś komentarzTemat z dupy