Wpadki transferowe: De Gea nie był pierwszy. W Polsce też się przytrafiały!
Sebastian Szczytkowski
"Puta Depor, Puta Riazor" - przez takie, mało grzeczne słowa 20-letni Julio Rey stracił szansę na angaż w Deportivo La Coruna. Umieścił je trzy lata temu na Twitterze i zapomniał, nie chciało się cofać i skasować, nie spodziewał się konsekwencji. Nieważne. Młodemu zawodnikowi przypomnieli o wpisie kibice z La Coruny. W tej sytuacji klub mógł zrobić tylko jedno - nie sfinalizował transferu. Rey stracił ochotę na ćwierkanie i usunął konto.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)