Emigranci: Polskie strzelby znów wypaliły!
Maciej Rybus (Terek Grozny)
Bohaterem Tereka Grozny został w niedzielę Maciej Rybus. W meczu 16. kolejki rosyjskiej ekstraklasy Czeczeńcy zremisowali 2:2 z Kubaniem Krasnodar, a bramkę na wagę remisu dla czeczeńskiej ekipy zdobył właśnie polski skrzydłowy.
Maciej Rybus rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, a do gry wszedł w 68. minucie przy stanie 1:2, gdy Terek grał w "10" po czerwonej kartce dla Igora Lebiedenki. W 76. minucie reprezentant Polski doprowadził do wyrównania, czym uratował swój zespół przed porażką. 26-latek dobił piłkę do bramki rywali po zablokowany dosłownie na linii bramkowej strzale Fiodora Kudriaszowa.
Mecz z Kubaniem był już czwartym z rzędu Tereka, w którym Rybus wylądował poza wyjściowym składem. Gol strzelony w Krasnodarze jest trzecim polskiego piłkarza w bieżącym sezonie, a jego dorobek uzupełniają dwie asysty.
-
Grabarz Łopata Zgłoś komentarz-@PempuśBKSFanatyk Przewiń stronę, na Wydarzenia ze Świata- tam Cię przeczytają pozostali kretyni. To jest strona dla fanów Sportu, a nie fanatyków zbrodni.
-
PempuśBKSFanatyk Zgłoś komentarzTak trochę czarny humor, ale zakładam, że 13 listopada w syryjskich gazetach padł ten sam tytuł ;)