Od Dziekanowskiego do Hamalainena - największe zdrady w historii polskiej piłki
Józef Wandzik
Ruch Chorzów -> Górnik Zabrze, 1985
52-krotny reprezentant Polski był związany z Ruchem Chorzów w latach 1980-1984, a na Cichą 6 trafił już w wieku 17 lat z Rodła Górniki. Co ciekawe, wyścig o utalentowanego bramkarza Ruch wygrał wówczas właśnie z Górnikiem, ale "co się odwlecze...".
W przerwie zimowej sezonu 1984/1985 wciąż młody, bo ledwie 22-letni Wandzik zostawił Chorzów na rzecz potężnego wówczas Górnika, z którym w sześć sezonów zdobył cztery mistrzostwa i jeden Superpuchar Polski.
- Ja nie miałem jednego herbu w sercu. Dla mnie przejście z Ruchu do Górnika nie było zdradą. Swoją karierę w Polsce podzieliłem sprawiedliwie między kluby, które szczerze kochałem. Pięć lat byłem na Cichej, i pięć w Zabrzu - mówił Wandzik na łamach "Przeglądu Sportowego".
-
jan LECH Zgłoś komentarzNiech do Poznania nie przyjeżdża bo tak będzie dla niego lepiej.
-
mbl Zgłoś komentarzGeneralnie z tekstu wynika że legia jest znienawidzona przez wszystkie kluby ;) (niech zgadnę dlaczego)
-
Paweł Gurski Zgłoś komentarzTrzeba było 30 stron zrobić szkoda gadać