Niemieckie media: Lewandowski idzie dalej
Jacek Stańczyk
Suddeutsche Zeitung: 10:2 dla Bayernu
Carlo Ancelotti nie musiał we wtorek myśleć o La Corunii ani o Liverpoolu. Włoch stał przy linii bocznej, a gdy Robert Lewandowski wyrównał z rzutu karnego na 1:1, tylko zacisnął obie pięści. I taki jest koniec - Bayern znalazł się w ćwierćfinale Ligi Mistrzów - w taki interesujący sposób o meczu pisze "Suddeutsche Zeitung". Nawiązania do Deportivo La Coruna i Liverpoolu nie są przypadkowe. To Ancelotti w 2004 roku prowadził AC Milan i w pierwszym meczu wygrał z Hiszpanami 4:1. W rewanżu Włosi przegrali 0:4. To również on rok później w finale LM był na ławce Milanu. Jego zespół do przerwy prowadził trzema golami, ale tytuł pojechał do Anglii.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Łucja Borutko Zgłoś komentarzwysokiej klasy mecz i sędziowie mieli być ślepi i nie zauważyć spalonego? Co wy tu wypisujecie za głupoty?