To nie jest liga dla starych ludzi? Trudny los weteranów, którzy wrócili do Lotto Ekstraklasy tuż przed emeryturą
To z kolei żywa legenda poznańskiego Lecha, która po powrocie z emigracji radziła sobie przy Bułgarskiej 17 równie dobrze, a nawet lepiej niż przed wyjazdem do Niemiec. Nad Renem spędził trzy i pół roku (1998-2001) i grał w barwach Herthy Berlin, MSV Duisburg i Greuther Fuerth bez większego powodzenia, ale po powrocie do Poznania zapracował na miejsce w galerii sław Kolejorza.
W styczniu 2002 roku wrócił do II-ligowego wówczas Lecha, z którym wywalczył awans do ekstraklasy i którego był opoką przez siedem kolejnych sezonów. Po powrocie do Polski skompletował większość ze swojego dorobku bramkowego w ekstraklasie: 59 z 108 goli. Sięgnął z Lechem po dwa Puchary Polski, a sezon 2006/2007 zakończył w koronie króla strzelców ekstraklasy - wywalczył ten tytuł, mając 35 lat.