Liga Mistrzów 2019. Rewolucja albo śmierć. Real Madryt stoi nad przepaścią
Transfery jedyną opcją
Real Madryt doszedł do ściany. Wyłączając pozycję bramkarza, wzmocnień wymaga każda formacja w zespole. W defensywie potrzebny jest nowy środkowy obrońca, który podniesie rywalizację w drużynie. W kompletnej rozsypce jest Raphael Varane, który jeszcze niedawno konkurował o miano najlepszego piłkarza 2018 roku.
Największy problem mamy jednak w ofensywie. W ostatnich czterech meczach na Santiago Bernabeu, drużyna strzeliła jedynie dwa gole. Kompletnie zaciął się Karim Benzema, który na przełomie stycznia i lutego był największą gwiazdą w Hiszpanii. Stare demony jednak wróciły i gra Francuza ponownie jest wielkim rozczarowaniem.
Kto może trafić do Realu? Na czele listy życzeń prezydenta Florentino Pereza są Eden Hazard oraz Mauro Icardi. Pierwszy z nich podjął już decyzję odnośnie swojej przyszłości. Jeśli oba kluby wypracują kompromis, Belg już w lipcu zostanie piłkarzem Realu.
Icardi z kolei w lutym został pozbawiony opaski kapitana. Według włoskich dziennikarzy, ma to związek z brakiem porozumienia ws. nowej umowy. Argentyńczyk liczą na dużą podwyżkę, którą jest w stanie zaoferować mu Real.
-
Bartek Michalczyk Zgłoś komentarzReal już nie kupi lewego bo jest za stary
-
Fan BASKET Zgłoś komentarzJak dla mnie numerem jeden wśród transferów powinien być Robert Lewandowski. Jak Real wyłoży 200 mln to nie ma bata, żeby Bayern go nie puścił
-
Michał Matusiak Zgłoś komentarzjest bardzo niski poziom. Potrzebny jest ktoś taki jak Zidane żeby znowu w nich obudził wolę walki.
-
Akairis Zgłoś komentarz"którą jest w stanie zaoferował mu Real." - że co?
-
Akairis Zgłoś komentarz"Isco w lutym wystąpił spędził na boisku zaledwie" - że co?
-
Akairis Zgłoś komentarzNie "postacie" tylko "postaci", panie redaktorku od siedmiu boleści.