Od sezonu 2018/19 Szyba gra we francuskim Cesson Rennes HB. Miewał dobre momenty (49 goli w 20 meczach), trafił nawet do siódemki kolejki i dostał powołanie do kadry (po długiej przerwie), ale od kilku tygodni mówiło się, że Polak może odejść z klubu.
Reprezentanta kraju skusiły KS Azoty Puławy, skąd startował do zagranicznej kariery. W drużynie spędził 10 lat (2004-14), wówczas zadebiutował w kadrze i stał się czołowym graczem Superligi. W 2014 roku podpisał kontrakt ze słoweńskim Gorenje, po dwóch latach przeniósł się do mistrza Szwajcarii, Kadetten Schaffhausen. Przez blisko rok Szyba nie pojawił się na parkiecie, leczył zerwane ścięgno Achillesa (w meczu Ligi Mistrzów z Orlenem Wisłą Płock).
31-latek zasłynął swoim występem w meczu o brąz MŚ 2015. Rzucił Hiszpanom osiem bramek, w tym doprowadzającą do dogrywki, na 2 sekundy przed końcem.
W Azotach Puławy będzie tworzył duet prawych rozgrywających z Rafałem Przybylskim, także wracający do Polski z Francji (Fenix Toulouse). Lewą stronę wzmocni natomiast Antoni Łangowski. Odejdą Marko Panić, Nikola Prce, Jerko Matulić, Witalij Titow i Ante Kaleb.
ZOBACZ: Kolejny zespół w kwalifikacją do ME 2020
ZOBACZ WIDEO Sampdoria górą w derbach! Grali Polacy [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]