Przed rokiem Michał Chodara grał mało, głównie z powodu kontuzji, i po ośmiu latach SPR Stal Mielec podziękowała mu za występy. 33-latek odbudował formę w pierwszoligowym SPR-ze PWSZ Tarnów, był jednym z głównych kreatorów awansu do PGNiG Superligi.
Zawodnikiem ponownie zainteresowała się Stal, która widzi w nim kandydata na środkowego. Nominalnie Chodara jest lewoskrzydłowym, ale już wielokrotnie sprawdzał się w roli reżysera gry.
ZOBACZ: Doświadczony bramkarz szuka klubu
Zawodnik był ulubieńcem kibiców Czeczeńców, pełnił istotną rolę jeszcze w zespole prowadzonym przez Ryszarda Skutnika. Stal była wówczas rewelacją ligi i sięgnęła po brązowy medal. W 2013 roku zadebiutował w kadrze, Michael Biegler zabrał go na MŚ 2013. Był to jego ostatni kontakt z kadrą, bo na jednym z treningów zerwał ścięgno Achillesa i zakończył udział w turnieju po jednym spotkaniu. Lewoskrzydłowy pauzował przez siedem miesięcy, co mocno wyhamowało jego karierę.
W dorobku byłego reprezentanta Polski jest jeszcze mistrzostwo kraju z kieleckich czasów (2006-2009). Przed przyjściem do Mielca przez rok występował w Górniku Zabrze.
Sabate: Już myślę o nowym sezonie
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Czy Szczęsny mógł poczekać z operacją kolana? "Ryzyko zagrania w meczach eliminacyjnych było za duże"