PGNiG Superliga Kobiet: blisko niespodzianki w Jarosławiu. Medalistki straciły cenny punkt

PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu od lewej: Zuzanna Ważna i Katarzyna Kozimur
PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu od lewej: Zuzanna Ważna i Katarzyna Kozimur

Celujące w wicemistrzostwo kraju zawodniczki z Kobierzyc musiały się mocno namęczyć, żeby pokonać na wyjeździe Eurobud JKS Jarosław. Brązowe medalistki zapewniły sobie wygraną na siódmym metrze, ale straciły cenny punkt.

Eurobud JKS Jarosław na ostatniej prostej rozgrywek jest bardzo trudnym przeciwnikiem. Ekipa z Podkarpacia w ostatnim czasie pokonała już Piotrcovię Piotrków Trybunalski i KPR Ruch Chorzów, a w starciu z zespołem z Kobierzyc wywalczyły jedno "oczko", choć... zapowiadało się na trzy.

Jarosławianki w pierwszej połowie kompletnie zdominowały rywalki. Zaczęły z wysokiego C i prowadziły 4:1, a w najlepszym momencie rywalizacji wygrywały nawet różnicą siedmiu bramek. Trener Edyta Majdzińska wezwała do siebie swoje zawodniczki już w dziesiątej minucie gry.

Jej zawodniczki miały problem z komunikacją w defensywie, a w ataku łatwo dawały się rozszyfrować. Miejscowym w tym czasie udawało się prawie wszystko, co miało swoje odzwierciedlenie na tablicy wyników (11:4 w 15').

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kasia Dziurska wróciła z wakacji. Od razu do pracy

KPR Gminy Kobierzyce odżył, gdy w bramce zameldowała się Barbara Zima. Szczypiornistki z Dolnego Śląska zaczęły gonitwę za wynikiem, w której pomogły też Zuzanna Ważna i bardzo aktywna w ofensywie Kinga Jakubowska. Rozgrywająca w regulaminowym czasie gry oddała aż siedemnaście rzutów, z czego aż jedenaście z nich zakończyło się bramką.

Efekt? Kobierzyczanki w ostatnim kwadransie zawodów traciły do rywalek tylko jedną bramkę. Wkrótce doszły także przeciwniczki na remis, a następnie objęły pierwsze prowadzenie w meczu, po tym jak na listę strzelczyń wpisała się Mariola Wiertelak. Jarosławianki nie pozostawiły tego bez odpowiedzi. Z dystansu huknęła Aleksandra Zimny, a Karolina Szczurek zamurowała bramkę. Oznaczało to emocjonujący konkurs rzutów karnych.

Oba zespoły wykorzystały trzy z pięciu szans. W rywalizacji do złotej bramki rzut Aleksandry Zimny obroniła Beata Kowalczyk, a wygraną zapewniła przyjezdnym Małgorzata Buklarewicz. Nagrody dla najlepszych zawodniczek niedzielnego starcia odebrały po meczu Kinga Jakubowska i Walentyna Niesciaruk.

Eurobud JKS Jarosław - KPR Gminy Kobierzyce 27:27 k. 4:5 (12:15)

JKS: Szczurek, Ciąćka - Donets, Matuszczyk 3, Mikosz, Niesciaruk 7, Pietras 6, Zimny 6, Żukowska 1, Strózik, Kozimur 4, Parandi.
Karne: 2/3
Kary: 10 min.

KPR: Kowalczyk, Zima - Jakubowska 11, Kucharska, Ilnicka, Tomczyk 1, Buklarewicz 2, Janas 4, Wiertelak 3, Ważna 5, Ivanović 1, Koprowska, Mokrzka, Despodovska, Wicik, Michalak
Karne: 4/6
Kary: 6 min.

Sędziowie: Kamil Dąbrowski i Paweł Staniek

---> PGNiG Superliga Kobiet. Jak wygrać, to z mistrzem. Młyny Stoisław Koszalin zmazały plamę
---> PGNiG Superliga Kobiet. Piotrcovia wytrzymała elbląski napór

Komentarze (4)
avatar
Grieg
16.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeśli lublinianki wygrają dwa pozostałe mecze za 3 pkt., to dzisiejsza strata punktu odbije się Kobierzycom czkawką w walce o wicemistrzostwo. 
avatar
Observator
16.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawno nie było tak ciekawego dla oka meczu - gratulacje dla obydwu Zespołów ! Czytaj całość