MŚ 2021. Joanna Szarawaga: My wciąż mamy wiarę w ten zespół

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu:  Joanna Szarawaga
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Joanna Szarawaga

Choć przeciwniczki w kolejnej fazie MŚ 2021 piłkarek ręcznych są niesamowicie wymagające, Polki nie tracą nadziei i zapowiadają walkę. Jak przyznała Joanna Szarawaga, słabe strony znajdzie się nawet u najmocniejszych ekip.

W MŚ 2021 piłkarek ręcznych doszło już do pierwszej selekcji. Do kolejnej rundy awansowały po trzy najlepsze zespoły z każdej z grup, w tym także ekipa Biało-Czerwonych. Następne przeciwniczki polskich szczypiornistek będą bardzo wymagające.

Przypomnijmy, że nasze zawodniczki nieznacznie przegrały z Serbią i Rosyjską Federacją Piłki Ręcznej, a na zakończenie zmagań w grupie B pokonały Kamerun. Nastroje po zwycięstwie poszły w górę?

- One nie były złe. Byłyśmy nastawione optymistycznie. Wierzyłyśmy, że wygramy i wyjdziemy z grupy. Na pewno szkoda dwóch poprzednich spotkań, bo mogłyśmy je wygrać - powiedziała Joanna Szarawaga w wywiadzie dla strony klubowej MKS FunFloor Perły Lublin.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zaręczyny w przerwie meczu? To się nigdy nie znudzi

- Na pewno stać nas na to, by prezentować się lepiej. Gdybyśmy wyeliminowały nasze błędy w ataku i dokonały korekty w obronie, to efekty byłyby widoczne. Teraz już na pewno łatwych spotkań nie będzie. Trzeba dawać z siebie wszystko - nie ma wątpliwości reprezentacyjna obrotowa.

W czwartek Polki zmierzą się z zespołem z najwyżej półki - Francją. Niekwestionowanym faworytem pojedynku są oczywiście mistrzynie olimpijskie, ale nasza drużyna postara się o niespodziankę. Jak przyznała Joanna Szarawaga, nawet u najmocniejszego przeciwnika zawsze można znaleźć jakiś słabszy punkt.

- My wciąż mamy wiarę w ten zespół. Wierzymy, że wygramy mecze także w tej fazie turnieju. Cała drużyna wierzy, że stać nas na sprawienie tej niespodzianki. Na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by tak się stało - zakończyła kołowa.

---> Wisła blisko klęski. Nieprawdopodobna końcówka w Irun
---> MŚ 2021. Wielki wyczyn polskiej bramkarki. Obroniła trzy rzuty przy jednej akcji

Komentarze (1)
avatar
Katon el Gordo
9.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Gdybyśmy wyeliminowały nasze błędy w ataku i dokonały korekty w obronie, to efekty byłyby widoczne" - strasznie to odkrywcze. W sumie we wszystkich sportowych grach zespołowych właśnie o to ch Czytaj całość