Zarząd Tauron AZS Częstochowa podjął decyzję odnośnie występów w PlusLidze w nadchodzącym sezonie

Facebook / Tomasz Kudala / facebook.com/tauronazsczestochowassa / Na zdjęciu: siatkarze AZS-u Częstochowa
Facebook / Tomasz Kudala / facebook.com/tauronazsczestochowassa / Na zdjęciu: siatkarze AZS-u Częstochowa

Działacze Tauron AZS Częstochowa zdecydowali, że klub nie będzie ubiegał się o prawo występów w rozgrywkach PlusLigi w najbliższym sezonie. Uznano, że na chwilę obecną priorytet stanowią czynności związane z restrukturyzacją klubu.

[url=/siatkowka/824557/rewolucja-w-tauron-azs-ie-czestochowa-zasluzony-klub-moze-zagrac-w-pluslidze]

Przed kilkoma dniami informowaliśmy[/url], że działacze Tauron AZS-u Częstochowa prowadzą rozmowy dotyczące wykupu miejsca w PlusLidze. To pozwoliłoby uratować zasłużony klub, którego wspieraniem zainteresowanych jest kilku sponsorów. Warunkiem miały być występy w elicie. W piątek prezes Kamil Filipski opublikował jednak oświadczenie, w którym poinformował, że klub zrezygnował ze starań o występy w elicie w najbliższym sezonie.

"W świetle rozmów prowadzonych z potencjalnymi sponsorami, Zarząd Klubu sondował możliwość uzyskania pozwolenia na grę w Plus Lidze. Ostatecznie podjęto decyzję, że w chwili obecnej najważniejsze są czynności związane z restrukturyzacją Klubu" - poinformował AZS w oświadczeniu podpisanym przez prezesa klubu Kamila Filipskiego.

W ostatnich miesiącach o AZS-ie najczęściej mówiło się w kontekście zaległości finansowych czy komorniczych zajęć trofeów. Wokół klubu pojawiło się jednak kilka nowych osób, które chcą zrobić wszystko, by AZS wrócił do elity. W AZS-ie pojawił się m.in. były rzecznik prasowy Rakowa Częstochowa, Radosław Baran, który stał za rozwojem marketingu i promocji w klubie.

Częstochowianie to wielokrotny medalista mistrzostw Polski, po tytuł najlepszej drużyny w kraju sięgali sześciokrotnie. W 2012 roku zespół zwyciężył w rywalizacji o Puchar CEV Challenge. Od momentu spadku z siatkarskiej ekstraklasy w 2017 roku,  klub walczy o przetrwanie.

Ryszard Bosek ma dość oczerniania. Oddał AZS Częstochowa bez długów

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool - Tottenham. Kto wygra Ligę Mistrzów? Głosy ekspertek podzielone

Komentarze (0)