PŚ w Niżnym Tagile: kwalifikacje dla Eisenbichlera. Bardzo dobry występ Polaków

Szymon Łożyński 01 Grudnia 2017, 16:16

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Markus Eisenbichler

• Stefan Horngacher zadowolony z początku sezonu. "Mogło być jeszcze lepiej, ale czasem się nie da"

W dwóch seriach próbnych najlepiej zaprezentowali się Niemcy, Markus Eisenbichler i Andreas Wellinger. Polacy skakali dobrze, ale bez błysku. Najlepiej wypadł Dawid Kubacki, który zarówno w pierwszej jak i drugiej serii treningowej zajął miejsca w czołowej dziesiątce.

Według meteorologów w porze rozgrywania kwalifikacji wiatr miał być słaby i nie utrudniać przeprowadzenia rywalizacji. Rzeczywiście podmuchy były minimalne i nie przekroczyły 1 m/s. W związku z tym eliminacje przeprowadzono bardzo sprawnie.

Zgodnie z oczekiwaniami Biało-Czerwoni nie mieli problemów z zakwalifikowaniem się do sobotnich zawodów. Najlepiej spisał się Kamil Stoch, który po próbie na 131. metr został sklasyfikowany na 5. lokacie. Wysoką formę z treningów potwierdził także Dawid Kubacki, który uzyskał równe 130 metrów, co pozwoliło mu cieszyć się z 7. miejsca.

Pozostali nasi reprezentanci Maciej Kot, Piotr Żyła, Stefan Hula i Jakub Wolny  również zaprezentowali więcej niż przyzwoite skoki, co pozwala z dużym optymizmem czekać na sobotnie zawody indywidualne.

Poziom kwalifikacji był bardzo wysoki, zdecydowanie lepszy niż poprzednich w fińskim Kuusamo. By znaleźć się w pięćdziesiątce, która wystąpi w sobotnim konkursie, trzeba był przekroczyć punkt konstrukcyjny skoczni Astiz, usytuowany na 120. metrze.

Eliminacje rozpoczęto z belki o numerze 8. Po skoku Słoweńca Tilena Bartola na 132. metr (14. pozycja) obniżono platformę startową do 7. stopnia.

Sobotni konkurs indywidualny w Niżnym Tagile rozpocznie się o 16:15. Start serii próbnej wyznaczono na 15:15. Relacja na żywo z treningu i samych zawodów oraz ich  podsumowanie na WP SportoweFakty.

  ZOBACZ WIDEO: Tymek Cienciała: Małysz i Żyła są dla mnie mistrzami, chcę ich naśladować