Kulturyści, którzy posunęli się za daleko. Za mięśnie zapłacili najwyższą cenę

Krzysztof Gieszczyk
Krzysztof Gieszczyk
Fot. Facebook

Andreas Muenzer

Był bodaj najsłynniejszym kulturystą, który zmarł wskutek niekontrolowanego stosowania środków wspomagających. 12 marca 1996 roku trafił do szpitala w Monachium. Skarżył się na ból brzucha.

Lekarze nie mieli pojęcia, że ma uszkodzoną wątrobę. Wykazały to dopiero badania, dzięki którym wykryto także guzy wielkości piłeczki do golfa. Jego stan był zbyt poważny, żeby robić transfuzję. Przestała pracować wątroba, potem żołądek i nerki. Wykrwawił się na stole operacyjnym (Muenzer brał środki na rozrzedzenie krwi).

Bezpośrednią przyczyną śmierci było odwodnienie spowodowane zażyciem zbyt dużej ilości środków moczopędnych. Sekcja zwłok wykazała, że doznał wielonarządowego uszkodzenia organizmu. Lekarze stwierdzili, że brał nie tylko środki na odwodnienie, ale także m.in. insulinę i hormon wzrostu. W jego ciele znaleziono dwadzieścia różnych środków wspomagających.

Polub SportowyBar na Facebooku
Daily Mail/ESPN/grunge.com
Zgłoś błąd
Komentarze (12)
  • Chdis Zgłoś komentarz
    Kulturysta 9/10 - ależ skąąd, to nie wina sterydów. Uspokajam wszystkich "kulturystów". On umarł, bo jadł jabłka z sadu położonego koło autostrady...
    • Soldio Zgłoś komentarz
      pan/pani na foto nr 8. Nazwisko zobowiązuje xD
      • dohtór hlaus Zgłoś komentarz
        tych "kulturystów" wiąże ze sobą coś jeszcze, każdy z nich nie miał mózgu, za to posiadał pindola 5cm dlugości ...ba taki pindol wyrósł nawet jednej z tych pań...
        • _smigol_ Zgłoś komentarz
          Po pierwsze - gdzie jest Arlindo?! Po drugie - stosowanie dopingu nie zawsze kończy się tragicznie. Po trzecie stawianie w jednej linii prawdziwych kulturystów z napompowanymi olejem
          Czytaj całość
          wynalazkami jest delikatnie niestosowne.
          • yes Zgłoś komentarz
            "W 2004 roku siłacz zmarł na atak serca, miał 33 lata" - Trevor Smith. Jego organizm nie mól długo wytrzymać doświadczeń ze sterydami i odżywkami.
            • Kazik Cider Zgłoś komentarz
              jaki tam kulturysta? - wstrzykują sobie olej mineralny i od tego te nienaturalne rozmiary
              • Grzegorz Moskwa Zgłoś komentarz
                Jak kogoś kto wstrzykuje sobie olej można nazwać kulturystom
                • Byk Bodzioncy UT Zgłoś komentarz
                  Sportowypudelek pl. Ludzie, ktorzy zamiast wyjechać do niemiec na ogórki lub szparagi, zostali pseudodziennikarzami.
                  • biedron104 Zgłoś komentarz
                    Wyglądam jak transwestyta, ale ciągle czuję się kobietą. Ubieram sukienki i noszę torebki - powiedziała Armstrong. Ha Ha Ha !!!! Jak Bęgowski
                    • biedron104 Zgłoś komentarz
                      Głupi Bambo
                      • Wiesia K. Zgłoś komentarz
                        Świry i tyle.