Jak polskie gwiazdy sportu poznały swoje "drugie połowy"? Przeczytaj miłosne historie

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Marek Dybas/REPORTER/East News

Kamil Stoch i Ewa Bilan-Stoch

- Zawsze, kiedy przyjeżdżamy do Planicy i Kranjskiej Gory, Kamil zabiera mnie na romantyczną randkę do restauracji we włoskim Tarvisio. To taka nasza mała tradycja - powiedziała w jednym z wywiadów żona naszego dwukrotnego mistrza olimpijskiego.

Kranjska Gora jest dla pary szczególnym miejscem. To właśnie tam - na ulicach słoweńskiego miasteczka - zrodziła się ich wielka miłość.

Do ich pierwszego spotkania doszło przy okazji zawodów o PŚ w Planicy w 2006 r. Ewa pracowała w roli fotografa, Kamil skakał. Co ciekawe, wcześniej musieli mijać się na korytarzach Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem, do której oboje chodzili. Ewa trenowała judo, była o dwie klasy wyżej. 

Polub SportowyBar na Facebooku
Inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
  • Oceniacz Zgłoś komentarz
    Najbrzydsza para to Lewandowscy. A piłkarz to skończył studia, napiszcie jakie - bo cicho coś na ten temat. Dużo natomiast wiedzy o edukacji celebrytki Lewandowskiej.