Afera w kadrze ucichła, ale o Lisku znów głośno. Jego piękna żona jest dumna
Piotr Bobakowski
"Na zdrowie kochani"
Zdaniem Liska żadnej imprezy jednak nie było. - Słyszę że robi się jakiś szum, ponoć jakieś piwo wypiłem, gdyby nawet (sarkazm) to nie pozostaje mi nic innego powiedzieć jak: Na zdrowie kochani! - napisał tyczkarz na Facebooku.
Polub SportowyBar na Facebooku
Instagram/Facebook
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
waldzior Zgłoś komentarzCzy ta małżonka taka zjawiskowa? Wg mnie przecietna.
-
yes Zgłoś komentarz2017.