Musiała to z siebie wyrzucić. O słowach polskiej olimpijki jest głośno
MK
Walka o marzenia
Chciał tak bardzo, trenował tak mocno, że po kolei z walki o swoje miejsce wykluczały go kontuzje. I chyba nikt więcej nie wie, jak wiele zrobił, by znaleźć się tutaj, gdzie ja jestem. Gdzie mieliśmy być razem i spełniać swoje marzenia" - wyjaśniła Kaja Ziomek.
Polub SportowyBar na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz5/10. Pzdr.
-
yes Zgłoś komentarzA po co osobny artykuł o partnerach i partnerkach - jak o jakichś policjantach!?!