- Atmosfera była niesamowita. To dla mnie wyjątkowa chwila. To nie przypadek, że 23. wielkoszlemowy tytuł zdobyłem w Paryżu. Ze wszystkich turniejów Wielkiego Szlema zwycięstwa tutaj przychodziły mi najtrudniej. Jestem dumny, że stoję tutaj z pucharem - podkreślił Novak Djoković. - Casper, dziękuję Ci za miłe słowa. Jesteś jednym z najlepszych ludzi w cyklu ATP. Przykro mi, że Cię tak pokonałem, wiem, że to dla Ciebie bolesne. Chcę też powiedzieć, że to zaszczyt, że jest tutaj Yannick Noah. Dziękuję mojemu zespołowi, rodzicom, dzieciom, żonie. Nie wiem, co dalej powiedzieć, bo wiecie, przez co przeszliście. Wiecie, jak potrafię być nieznośny. Dziękuje, że ze mną wytrzymujecie i we mnie wierzycie. Dziękuję też odpowiedzialnym za organizację turnieju. Ten turniej tworzy historię, każdy chce tu raz wygrać, a ja to zrobiłem trzy razy. To niewiarygodne - dodał w długim przemówieniu.