Żużel. Zaskakujący transfer Abramczyk Polonii. "Mieliśmy do wyboru tylko dwie opcje"

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Szymon Szlauderbach
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Szymon Szlauderbach

Abramczyk Polonia Bydgoszcz podczas tegorocznej giełdy zaskoczyła transferem na pozycję U24. Prezes Jerzy Kanclerz postawił na Szymona Szlauderbacha. - To efekt koncepcji składu, na którą się zdecydowaliśmy - mówi nam szef klubu.

Po zakończeniu sezonu 2022 z bydgoskim klubem łączone były różne nazwiska, ale początkowo nie było wśród nich Szymona Szlauderbacha. Można było się wprawdzie spodziewać, że Abramczyk Polonia sprowadzi nowego zawodnika na pozycję U24, bo w minionych rozgrywkach zawodził Oleg Michaiłow. Mało kto jednak przypuszczał, że zostanie nim właśnie wychowanek leszczyńskiej Unii.

Teraz prezes Jerzy Kanclerz wyjaśnia, dlaczego zdecydował się na taki ruch. - Pierwszym powodem była koncepcja składu. Obraliśmy taktykę, że w zespole na pozycjach seniorskich będzie trzech zawodników zagranicznych. To oznaczało, że U24 musi być u nas Polakiem - mówi nam szef Polonii. - Na rynku nie było zbyt wielu wartościowych nazwisk. My poza Szymonem rozważaliśmy jeszcze jedno. Nie ukrywam, że był nim Mateusz Tonder, który także miał sporo ofert - tłumaczy.

Negocjacje z Szymonem Szladerbachem od początku zmierzały w bardzo dobrym kierunku. Do osiągnięcia porozumienia wystarczyło tak naprawdę jedno krótkie spotkanie. - Szymon przyjechał na spotkanie do Bydgoszczy z Rafałem Okoniewskim. To potoczyło się bardzo szybko. Moim zdaniem to bardzo dobry ruch przy koncepcji składu, na którą się zdecydowaliśmy - przekonuje prezes.

Kanclerz wyjaśnia również, dlaczego zależało mu na stworzenie składu z trójką zagranicznych seniorów. - Uważam, że jazda trójką obcokrajowców jest korzystniejsza, bo obecnie na rynku trudno znaleźć dwóch polskich seniorów na wysokim poziomie. Poza tym ważne były dla mnie także finanse. Pod tym względem to rozwiązanie jest korzystniejsze dla klubowej kasy - podsumowuje działacz.

Zobacz także:
Mocna odpowiedź Kasprzaka na akcję GKM-u
Kiedy Szczepaniak dowiedział się o Czugunowie?

ZOBACZ Jak rosyjscy żużlowcy otrzymają polskie licencje? Wyjaśniamy krok po kroku

Źródło artykułu: