Żużel. Błyskawiczna robota Motoru w Lesznie. Unia bez żadnych szans w starciu z mistrzem kraju
Już po pierwszym wyścigu Platinum Motor prowadził z Fogo Unią, następnie w pełni kontrolując wydarzenia na torze w Lesznie. Lublinianie wykonali więc to, co mieli wykonać i wygrali z przetrzebionym kontuzjami rywalem przekonująco, bo 52:38.
Za lidera, Janusza Kołodzieja, stosowano zastępstwo zawodnika, ale nawet po takim manewrze miejscowi nie stali się nagle bardziej konkurencyjni dla przyjezdnych. Ba, na prowadzenie Motor wyszedł już po pierwszym wyścigu wygranym 4:2. Bartosz Smektała jechał jak cień za Jarosławem Hampelem, lecz nie zdołał wyprzedzić byłego kolegi z leszczyńskiej drużyny.
Ci, którzy liczyli na jakieś profity gospodarzy w wyścigu juniorów, musieli się po chwili srogo zawieść, bo lublinianie bardzo pewnie uderzyli na 5:1. Wszelkie nadzieje na dłuższą walkę w kontakcie z mistrzami kraju zaczęły więc się błyskawicznie ulatniać. Pierwsza seria to bowiem nokaut, bo 17:7 dla gości od razu wykorzystujących możliwości do ataków po zewnętrznej.
Byki mogły liczyć na dobre wyniki wtedy, kiedy na torze pojawiał się Fredrik Lindgren. W piątym i ósmym wyścigu wygrywały one zespołowo, ale jednocześnie traciły dystans do Motoru, gdy wyjeżdżali z parku maszyn Bartosz Zmarzlik, Jack Holder czy wspomniany Hampel. Zresztą indywidualny mistrz świata w piątkowe późne popołudnie nie znalazł pogromcy i już szóste spotkanie w tym roku zakończył z kompletem.
ZOBACZ WIDEO: Janusz Kołodziej mówi o ogromnym bólu. Ma pęknięte dwa żebraWysoko punktowali Jaimon Lidsey i Bartosz Smektała, lecz było to zdecydowanie za mało na znacznie silniejszego przeciwnika. Australijczyk w starciu ze Zmarzlikiem i Mateuszem Cierniakiem w gonitwie dziewiątej przegrał jednak 1:5, choć mocno namieszał tam Damian Ratajczak, który stracił dobre miejsce po starcie, czym przeszkodził nie tylko sobie, ale też i koledze. - Popełniłem błąd, zdejmując nogę z haka - nie czarował się przed kamerami telewizyjnymi utalentowany 18-latek.
Pół żartem, pół serio mówiąc, Baron kreślił w programie chyba więcej i częściej niż przez cały okres pracy w Lesznie. Wszystko po to, aby przewaga faworyta z Lublina nie była aż tak przytłaczająca, na jaką zanosiło się z początku. To się jednak nie udawało.
W czwartej serii Hampel wzorowo bowiem wykonał pracę w starciu z duetem Smektała - Lidsey, wygrywając i nie pozwalając Unii na zmniejszenie strat. Ponadto bojowo jadący Kacper Grzelak po wygraniu z Antonim Mencelem i Ratajczakiem w wyścigu juniorów, potem powtórzył to w drugiej potyczce z pierwszym z nich. W końcu tuż przed nominowanymi na 5:1 uderzyli Zmarzlik i Lindgren. Wynik 49:29 w pełni więc oddawał wydarzenia, jakich byliśmy świadkami.
Platinum Motor, będąc po robocie, nie pierwszy raz w ostatniej fazie spotkania dał szansę tym, którzy ich potrzebują bardziej od głównych strzelb. Pojechali więc Vuolas, Bartosz Bańbor, Grzelak i na dokładkę Cierniak. Tym sposobem Fogo Unia rozmiary porażki zdołała zmniejszyć.
Wyniki:
Fogo Unia Leszno - 38
9. Bartosz Smektała - 14+1 (2,3,1*,2,2,1,3)
10. Janusz Kołodziej - zawodnik zastępowany
11. James Pearson - ns
12. Jaimon Lidsey - 13+3 (2,2*,2,3,1,1*,2*)
13. Adrian Miedziński - 0 (0,0,-,-,-)
14. Antoni Mencel - 2 (0,1,0,1,0)
15. Damian Ratajczak - 8 (0,2,1,0,2,0,3)
16. Hubert Jabłoński - 1 (0,1)
Platinum Motor Lublin - 52
1. Jarosław Hampel - 9+1 (3,2*,1,3)
2. Jack Holder - 10 (1,3,3,3,-)
3. Fredrik Lindgren - 6+1 (1,1,2,2*,-)
4. Antti Vuolas - 1 (1,0,-,0,0)
5. Bartosz Zmarzlik - 12 (3,3,3,3,-)
6. Mateusz Cierniak - 9+1 (3,3,2*,1)
7. Kacper Grzelak - 3+1 (2*,0,1,0)
8. Bartosz Bańbor - 2 (0,2)
Bieg po biegu:
1. (62,94) Hampel, Smektała, Lindgren, Mencel - 2:4 - (2:4)
2. (63,72) Cierniak, Grzelak, Mencel, Ratajczak - 1:5 - (3:9)
3. (62,67) Zmarzlik, Lidsey, Holder, Miedziński - 2:4 - (5:13)
4. (63,49) Cierniak, Ratajczak, Vuolas, Mencel - 2:4 - (7:17)
5. (63,26) Smektała, Lidsey, Lindgren, Vuolas - 5:1 - (12:18)
6. (63,56) Holder, Hampel, Ratajczak, Miedziński - 1:5 - (13:23)
7. (62,57) Zmarzlik, Lidsey, Smektała, Grzelak - 3:3 - (16:26)
8. (63,15) Lidsey, Lindgren, Mencel, Bańbor - 4:2 - (20:28)
9. (63,46) Holder, Smektała, Hampel, Jabłoński - 2:4 - (22:32)
10. (62,29) Zmarzlik, Cierniak, Lidsey, Ratajczak - 1:5 - (23:37)
11. (63,18) Hampel, Smektała, Lidsey, Vuolas - 3:3 - (26:40)
12. (63,20) Holder, Ratajczak, Grzelak, Mencel - 2:4 - (28:44)
13. (63,20) Zmarzlik, Lindgren, Smektała, Ratajczak - 1:5 - (29:49)
14. (63,51) Ratajczak, Bańbor, Jabłoński, Vuolas - 4:2 - (33:51)
15. (62,72) Smektała, Lidsey, Cierniak, Grzelak - 5:1 - (38:52)
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Maciej Głód
Zestaw startowy: II
NCD: 62,29 s. - uzyskał Bartosz Zmarzlik (Motor) w biegu 10.
Wynik dwumeczu: 117:63 dla Motoru, który zdobył bonus.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Martin Vaculik zabrał głos odnośnie swojej przyszłości
Kolejny klub z PGE Ekstraligi chce Andersa Thomsena
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>