ZOOleszcz GKM Grudziądz nieznacznie, ale pokonał w niedzielę NovyHotel Falubaz Zielona Góra. Trzy ważne oczka wywalczył Kacper Pludra, który na pewno jednak oczekiwałby znacznie okazalszych zdobyczy na swoim koncie w tym sezonie. Wejście w wiek seniora jest dla niego jednak bardzo trudne.
- Cały czas trenuję i robię wszystko, aby było lepiej, a wyjazdy do Szwecji na pewno gdzieś mi w tym pomagają. Jeżdżę tam na nieco innych torach, a jest tam inna atmosfera, mniejsza presja i można się bardziej pobawić żużlem. [...] Mam nadzieję, że tamte wyniki przeniosą się wkrótce do Polski - przyznał po meczu w Ekstraliga Media Center.
Zawodnik ten w niedzielę zaprezentował się w trzecim i piątym wyścigu. Kolejny raz na torze pojawił się jednak dopiero w dziesiątej gonitwie. - Miałem sporą przerwę, a jeszcze wpadło te kilka minut dodatkowo przez naszych kibiców (więcej o tym TUTAJ). Po tak długiej przerwie warunki torowe naprawdę mocno się zmieniły. Próbowaliśmy dostroić sprzęt, aby wrócić do optymalnych ustawień i dobrej prędkości, ale było ciężko - dodał.
Teraz przed ZOOleszcz GKM-em Grudziądz bardzo trudny wyjazd, bo do Wrocławia. - Jako sportowcy dajemy z siebie wszystko i chcemy wygrywać. Ja się skupiam jednak na najbliższym meczu, a nie na tym, co za dwa tygodnie - skomentował Pludra.
Czytaj także:
- To może być jeden z hitów transferowych
- Polski klub będzie zmuszony przenieść się do innego miasta!
ZOBACZ WIDEO: Ostre opinie Mirosława Jabłońskiego. Były szef o jego zachowaniu