Żużel. Młoda gwiazda podpisała pierwszy kontrakt. W Polsce wciąż pozostaje do wzięcia!

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mikkel Andersen
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mikkel Andersen

Mikkel Andersen przedłużył właśnie kontrakt na starty w lidze duńskiej w zespole z Vojens. Czwarty zawodnik świata U21 nie podpisał natomiast zagranicznych umów, pozostawiając sobie otwarte drzwi na dalszy rozwój międzynarodowy.

Mikkel Andersen jest jedną z największych młodych nadziei żużla, wyróżnia się na torze bojową postawą i w sezonie 2024 udowodnił swój potencjał, zajmując czwarte miejsce w SGP2, co świadczy o jego ambicjach i umiejętnościach. Ten 16-latek pozytywnie zaskoczył kibiców pierwszym pełnym sezonem na 500cc i zyskał uznanie zarówno w kraju, jak i za granicą.

- Jestem zaskoczony, jak dobrze wszystko się ułożyło. Co prawda sezon 2024 minął bez indywidualnych sukcesów, ale w kilku przypadkach decydowały detale lub moje własne błędy - mówi Andersen w rozmowie z klubowymi mediami ekipy z Vojens, dodając, że jest zadowolony z przebiegu swojej ścieżki rozwoju.

Jego wysoka czwarta lokata w SGP2, w indywidualnych mistrzostwach świata U21, to dowód na imponujące postępy. Latem Andersen ukończył 9. klasę i, po rozmowach z rodzicami, zdecydował się w pełni poświęcić swojej sportowej pasji.

ZOBACZ WIDEO: Gollob odniósł się do zamieszania z dzikimi kartami. "Nie zawsze wszystko rozumiem"

- Miło jest mieć więcej spokoju i mniej stresu na co dzień. Poświęcam czas na trening fizyczny, ale również dużo pracuję w naszym warsztacie - mówi młody zawodnik, wspominając o BAR Racing, które prowadzi jego ojciec, Brian Andersen, były profesjonalny żużlowiec.

- Brzmi to jak frazes, ale naprawdę świetnie dogaduję się z moim ojcem i robimy wszystko, aby zapobiec ewentualnym usterkom technicznym. Jeśli mam być szczery, moje życie teraz to tylko speedway i myślę o nim przez całą dobę-  dodaje Andersen.

W 2025 roku kontynuuje współpracę z Sønderjylland Elite Speedway. Mówi otwarcie, że to najlepsze dla niego miejsce. To pierwsza umowa Andersena na przyszły sezon. Bez pracodawcy pozostaje na razie w lidze polskiej, gdzie z pewnością na brak zapytań narzekać nie może. W tym roku reprezentował U24 Beckhoff Spartę Wrocław.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty