Żużel. Tylko Pedersen wie, o co miał pretensje do Tungate'a. "Można było się zaśmiać"

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Nicki Pedersen

Nicki Pedersen po raz kolejny potwierdził, że nie można się z nim nudzić. Trzykrotny indywidualny mistrz świata nie po raz pierwszy zagiął parol na Rohana Tungate'a. - Może Duńczyk celowo wykonuje takie akcje - mówi nam Jerzy Gryt.

Na inaugurację PGE Ekstraligi Innpro ROW Rybnik pokonał Gezet Stal Gorzów, ale później rozpoczęły się schody. Rybniczanie zgodnie z przewidywaniami przegrali wszystkie cztery spotkania, w tym te, które odbyło się w minioną niedzielę, gdzie ulegli Krono-Plast Włókniarzowi Częstochowa. Gospodarze pokonali ich 51:39. Tylko 5 punktów i 2 bonusy wywalczył w tym starciu Nicki Pedersen.

To kolejny mecz, w którym trzykrotny indywidualny mistrz świata nie zachwyca. Jednak to nie dorobek punktowy wychodzi na piedestał, lecz jego zachowanie w parku maszyn. Już drugi raz w tym sezonie 48-latek miał pretensje do Rohana Tungate'a. Tym razem po biegu, w którym Australijczyk był od Pedersena wyraźnie szybszy, a sam Duńczyk musiał bronić się przed atakami Franciszka Karczewskiego. Ostatecznie jednak goście wygrali tę gonitwę podwójnie.

ZOBACZ WIDEO: Lebiediew szczery jak nigdy. "Bez tego nie rozmawialibyśmy teraz"

- Paradoks jest taki, że jedynym pewnym punktem ROW-u jest Tungate, który z Ekstraligą w swojej karierze nie miał za wiele do czynienia. A później przychodzi do niego Pedersen i próbuje go zwyzywać. Można było się zaśmiać. Może Nicki celowo wykonuje takie akcje w parku maszyn, żeby kibicom przed telewizorami humor poprawić i dostarczyć im dodatkowych atrakcji - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Jerzy Gryt, legenda ROW-u Rybnik.

Dorobek Pedersena w ostatnich meczach nie jest imponujący, ale podobnie można powiedzieć o większości zawodników ROW-u Rybnik. To mocno martwi naszego rozmówcę.

- Wiemy, jaki jest Nicki i żaden trener tego nie zmieni. Klub z Rybnika sięgnął po niego, bo nie było dużo możliwości na rynku transferowym. Niestety Duńczyk wielu punktów nie zdobywa, ale ogółem spodziewałem się czegoś więcej po rybnickiej drużynie podczas meczu w Częstochowie. Czuję się rozczarowany, patrząc na postawę niektórych zawodników - dodał Gryt.

Jednym z nielicznych pozytywów po spotkaniu w Częstochowie poza postawą Tungate'a jest jazda Jespera Knudsena, który w swoim debiucie w PGE Ekstralidze napsuł trochę krwi rywalom. Z drugiej strony ROW ma problem z obsadą miejsc seniorskich. Nie zachwyca Gleb Czugunow, Maksym Drabik jedzie nierówno, a na ławce rezerwowych przebywa Chris Holder, który poza inauguracją z Gezet Stalą Gorzów spisywał się fatalnie.

- Myślę, że musimy poczekać na to, aż ROW odjedzie więcej spotkań na własnym torze. Za nami pięć kolejek ligowych i liczę, że coś ruszy do przodu w tej drużynie. Przede wszystkim mam nadzieję na stabilność. Przykładowo Maksym Drabik solidnie spisał się w Częstochowie, ale to też nieobliczalny zawodnik i nie mamy pewności, czy w kolejnych meczach tak samo to będzie wyglądało, a stabilność jest kluczowa - kończy Gryt.

Następny mecz rybniczanie odjadą na własnym torze, kiedy 23 maja zmierzą się z Betard Spartą Wrocław. I przed nimi na pewno piekielnie trudne zadanie, by pokonać drużynę naszpikowaną gwiazdami.

Komentarze (6)
avatar
adfaf e
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Ale nie oszukujmy sie Piotrek Pawlicki od lat to największy polski bandyta torowy. Zawsze gdy ma możliwość to zamyka każdemu ścieżkę i wywozi do bandy. Obserwuje to u niego od wielu lat, jeszcz Czytaj całość
avatar
HeniekzGaju
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Po meczu z Wrocławiem Nicki przesiedzi dwa mecze na ławce. 
avatar
Yollo
14.05.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie zgadzam się z autorem artykułu - nawet Nicki nie wie co się dzieje w jego łbie - jakkolwiek nie wierzę w kosmitów i UFO, to w tym przypadku jest coś na rzeczy... 
avatar
Kojoot Cz-Wa
13.05.2025
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz
Dzięki niemu Rybnik zleci , także niech sobie jeździ. 
avatar
Mario 74
13.05.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Niki, nie oszukujmy się, to taki trochę niespełna rozumu Chłopczyk z piaskownicy. tyle w temacie. 
Zgłoś nielegalne treści