Polscy europarlamentarzyści piszą do Komisarza Potočnika

Łukasz Czechowski 22 Marca 2010, 12:22

16 marca list do Komisarza Janeza Potočnika wystosowali Joanna Skrzydlewska oraz Artur Zasada. Polscy przedstawiciele w Parlamencie Europejskim zaprosili w nim słoweńskiego polityka na mecz Speedway Ekstraligi, by na własnej skórze mógł przekonać się, jak ważny w sporcie żużlowym jest ryk motocykla, który - zgodnie z jedną z dyrektyw - ma być mocno ograniczony.

Treść listu:

Szanowny Panie Komisarzu,

Zapraszamy Pana bardzo serdecznie na mecz żużlowy do Zielonej Góry, który odbędzie się 16 maja bieżącego roku. Mecz zostanie rozegrany pomiędzy aktualnym mistrzem Polski ZKŻ Falubaz Zielona Góra a Stalą Gorzów Wlkp.

Jako posłowie do Parlamentu Europejskiego chcielibyśmy przybliżyć Panu tę jedną z najbardziej emocjonujących dyscyplin wśród sportów motorowych oraz odnieść się do poważnego problemu, który trapi ponad 100 profesjonalnych klubów żużlowych w 11 krajach członkowskich Unii Europejskiej.

Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej 2002/49/WE mieszkańcy wspólnoty nie mogą być narażeni na hałas powyżej 85 decybeli. Używane do tej pory tłumiki maszyn żużlowych wyciszały silniki motocykli do 98 decybeli.

Kilka dni temu zawodnicy rozpoczęli testy maszyn wyposażonych w nowe tłumiki. Szybko okazało się, że bardzo kosztowna zmiana charakterystyki technicznej motocykla nie tylko negatywnie wpływa na jego osiągi, ale jest także niebezpieczna dla samego zawodnika. Tłumiki powodują przegrzewanie się silników, co w skrajnych przypadkach może doprowadzić do zapalenia kombinezonu żużlowca.

Jest kilka elementów tej dyscypliny, które wymykają się prawnym regulacjom i słownym opisom. Mamy na myśli między innymi ów ryk silników, którego dyrektywa 2002/49/WE chce zakazać. Jest to jeden z najbardziej charakterystycznych elementów meczu żużlowego, bez którego nie wyobrażamy sobie rozgrywek. Zapach metanolu w powietrzu, odgłos czterech pracujących na pełnych obrotach silników, wspaniała atmosfera na stadionie - to wszystko tworzy spektakl, na który każdego tygodnia przybywają setki tysięcy Europejczyków.

Z poselskiego obowiązku, który nakazuje wsłuchiwać się w głosy naszych wyborców, ale też w poczuciu odpowiedzialności za dyscyplinę, z którą tak mocno jesteśmy związani, prosimy Pana Komisarza o pomoc. Naszym zdaniem w pełni uzasadnionym jest, aby wyłączyć rozgrywki żużlowe z zakresu obowiązywania dyrektywy 2002/49/WE. Liczymy na to, że wizyta Pana Komisarza na meczu w Zielonej Górze pozwoli rozwiać wszelkie wątpliwości w tej kwestii.

Z wyrazami głębokiego szacunku,

Joanna Skrzydlewska
Member of the European Parliament

Artur Zasada
Member of the European Parliament

Tylko Falubaz!
Orzeł Łódź!

Za przekazanie listu dziękujemy p. Włodzimierzowi Bochoniowi.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.