Kajzer nie pojedzie z Gdańskiem?

Marcel Kajzer zanotował poważny upadek podczas pierwszej rundy Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski w Poznaniu. Wstępne diagnozy mówiły o urazie kręgosłupa. Uraz na szczęście nie okazał się groźny, jednak jego występ w meczu z Lotosem Gdańsk stoi pod znakiem zapytania.

- Wygrałem start i osiągnąłem przewagę nad rywalami. Niespodziewanie poczułem uderzenie w tylne koło, które spowodowało upadek. Dodatkowo dostałem kołem w plecy - opisał wypadek dla SportoweFakty.pl zawodnik Kolejarza Rawicz.

Wstępna diagnoza lekarzy mówiła o urazie kręgosłupa, jednak Kajzer miał sporo szczęścia. - Lekarze byli zdziwieni, że obyło się tylko na ogólnych potłuczeniach. Prześwietlenia nie wykazały żadnego urazu. Nie zmienia to faktu, że czeka mnie przerwa. Wstępnie lekarze określili, że przez cztery tygodnie nie powinienem jeździć na żużlu. Ustalili także na tą chwilę z moim menedżerem, że nie powinienem pojechać w najbliższym meczu ligowym. Jednak ja bardzo chcę wystąpić, ale o tym zadecydują lekarze - zakończył zawodnik Kolejarza Rawicz.

Marcel Kajzer to jeden z podstawowych zawodników Kolejarza. Jego brak z pewnością osłabi drużynę.

Źródło artykułu: