- Cieszę się z tych postanowień. Mam nadzieję, że to nadal będzie się toczyło w tym kierunku. Oby tak zostało i obyśmy mogli jeździć na starych tłumikach. Uczciwie mówiąc nie spodziewałem się, że coś jeszcze można w tej sprawie zrobić. Byłem przekonany, że będą nowe tłumiki - powiedział dla SportoweFakty.pl Piotr Baron.
Opiekun wrocławskiej drużyny uważa, że obecnej sytuacji jest szansa na to, że stare tłumiki będą obowiązywały również w Grand Prix i Drużynowym Pucharze Świata. - Teraz pojawiła się na to szansa. Zobaczymy jak na to wszystko zareaguje FIM. Musimy poczekać na ich odpowiedź. U nas sprawa jest niby zaklepana, ale liczy się też reakcja światowych władz. Ciekawe jak oni się do tego odniosą.
Piotr Baron potwierdza, że testy nowych tłumików przeprowadzone przez jego drużynę nie wypadły dobrze. - Testowaliśmy nowe wydechy i były z nimi problemy. Przede wszystkim silniki strasznie się dusiły. To wpływało nie tylko na ich żywotność, ale także na prowadzenie motocykla. Po zamknięciu gazu motocykl przez jakieś dwadzieścia metrów nie chciał wejść na odpowiednie obroty. Odbijało się to na tym, że zawodnik zahaczał o bandę, bo motocykl nie miał siły wrócić do krawężnika. Takie są nasze odczucia z treningów. Oprócz tego Tomkowi Jędrzejakowi wybuchł silnik, nie mamy pewności co było tego przyczyną, ale najprawdopodobniej właśnie tłumik. Ogromne problemy na nowym tłumiku miał też Piotrek Świderski.
Czytaj również:
Adam Skórnicki: Lepiej późno niż wcale
Krzysztof Cegielski: Odrzuciliśmy nowe tłumiki jednogłośnie!
Mirosław Jabłoński: Polak mądry przed szkodą
Piotr Protasiewicz: Wcale nie jest tak kolorowo
Andrzej Witkowski: Moim zdaniem FIM nie zmieni zdania
Rafał Szombierski: Jestem takiego samego zdania jak większość zawodników
Dawid Stachyra: Nowe "tłumoki" odeszły do historii!
Rafał Dobrucki dla SportoweFakty.pl: W GP i DPŚ też nie będzie nowych tłumików!
Michał Szczepaniak dla SportoweFakty.pl: Poprawił mi się humor!